Uchronił przed nazistami obrazy Matejki, które do dzisiaj znajdują się w Lublinie. Po wybuchu wojny pozostał w mieście i pełnił swój urząd. Rozstrzelano go w listopadzie w niewyjaśnionych okolicznościach, a miejsce pochówku nadal pozostaje nieznane.
Urodzony w Lublinie wojewoda Jerzy Albin de Tramecourt został aresztowany, a następnie rozstrzelany w listopadzie 1939 r. Nie są znane szczegóły tego wydarzenia, nie jest również znane miejsce jego pochówku. W ramach projektu „Kino Zamkowe” został wyświetlony film „Tajemnica śmierci wojewody” w reżyserii Hanny Etemadi. Projekcja w Muzeum Lubelskim na Zamku odbyła się 19 października.
Zdecydowanie jest to postać, którą należy przypominać. Twórcy filmu, dofinansowanego przez miasto Lublin, starali się przybliżyć sylwetkę Jerzego Albina de Tramecourta, ustalić okoliczności jego aresztowania i być może przybliżyć miejsce pochówku.
Jerzy Albin de Tramecourt urodził się w Lublinie w marcu 1889 r. Był uczestnikiem walk na frontach I wojny światowej, trafił do niewoli austriackiej, a w związku z odmową przysięgi wierności cesarzom – został internowany. Podczas wojny z bolszewikami dowodził kompanią techniczną. Następnie, od maja 1922 r. pełnił służbę w 22 Pułku Piechoty w Siedlcach, szybko awansował na stopień majora.
Od 10 września 1937 r. pełnił urząd wojewody lubelskiego, dwa dni po otrzymaniu nominacji. Do jego osiągnięć należy z pewnością włączenie południowej części województwa do Centralnego Okręgu Przemysłowego, jednego największych projektów ekonomicznych II RP. Funkcję wojewody pełnił do 14 września 1939 r. Gdy wojska niemieckie opanowały Lublin został aresztowany - prawdopodobnie 20 października. Rozstrzelano go w listopadzie 1939 r. w niewyjaśnionych okolicznościach. Nie znamy również miejsc pochówku Jerzego Albina de Tramecourta. W Lublinie, przy Urzędzie Wojewódzkim znajduje się ulica nazwana jego imieniem.