Porozumienie Studentów-Lublin: "Pokażmy na co nas stać, pokażmy, że nie godzimy się na antynaukowe, antyedukacyjne, antyspołeczne i antydemokratyczne działania rządu i parlamentu!".
W popołudniowym proteście na placu Teatralnym, według szacunków może uczestniczyć ponad 200 studentów. „Jesteśmy niedocenianą siłą w Polsce, ignorowaną i zbywaną przez władzę. Pokażmy na co nas stać, pokażmy, że nie godzimy się na antynaukowe, antyedukacyjne, antyspołeczne i antydemokratyczne działania rządu i parlamentu! Wyjdziemy na ulicę i pokażemy, że nie jesteśmy anonimowi, że zależy nam w jakim kraju żyjemy my i żyć będą przyszłe pokolenia” – informują na swoim profilu organizatorzy.
Protesty mają być zorganizowane również w innych miastach akademickich w kraju. Protest w Lublinie zaplanowano na godziny popołudniowe na placu Teatralnym. Według dostępnych informacji do urzędu wpłynęło również inne pismo o zgłoszeniu zgromadzenia w tym samym miejscu i czasie.
Porozumienie Studentów - Lublin informuje, że studenci „idą walczyć o przyszłość naszą, naszych współobywatelek i współobywateli! Idziemy walczyć o lepsze jutro dla naszego kraju”.
- Uznajemy wynik demokratycznych wyborów, jednak nie zgadzamy się na łamanie przez rząd prawa i podejmowanie irracjonalnych decyzji. Jesteśmy inicjatywą oddolną, a nie kolejną siłą tej czy innej partii. Nasz protest jest przeciwko każdej władzy, która nie spełnia wyżej wymienionych zasad – informują pomysłodawcy protestu.
Porozumienie Studentów-Lublin podkreśla, że poprzez protest chce wyrazić swoje oczekiwania wobec państwa. Według informacji udostępnionych na stronie organizatorów, studenci mający wziąć udział w proteście będą domagać się: „państwa świeckiego, w którym przestrzegana będzie Konstytucja i inne akty prawne, w którym instytuty badawcze i instytucje kultury są niezależne, a programy nauczania szkół i uczelni oparte są na wiedzy naukowej, w którym będzie zagwarantowany dostęp do wszystkich praw reprodukcyjnych, w tym Standardów Opieki Okołoporodowej, a ofiary przemocy będą realnie chronione”.
Porozumienie Studentów – Lublin chce podczas protestu domagać się państwa, „w którym panuje tolerancja i wszystkie osoby są równe wobec prawa, bez względu na płeć, pochodzenie, kolor skóry, orientację psychoseksualną czy stopień niepełnosprawności, w którym ministerstwo środowiska dąży do ochrony, a nie niszczenia polskiej przyrody, w którym zagwarantowana jest wolność zgromadzeń i żadne z nich nie jest uprzywilejowane, w którym sami i same możemy decydować o sobie, własnym ciele, płodności, poglądach czy wyznaniu” i gdzie nie prowadzi się bezwzględnej inwigilacji, a media są wolne.
Wśród postulatów pojawia się również ten, aby rząd nie izolował Polski od Unii Europejskiej i „nie ośmieszał naszego kraju na arenie międzynarodowej”.