Na KUL odbędzie się pokaz filmu o założycielu Ruchu Światło-Życie ks. Franciszku Blachnickim, dziś kandydacie na ołtarze.
Jeden, wydawałoby się niepozorny, ksiądz potrafił zmienić oblicze Polski, pociągając tysiące, nie tylko młodych ludzi do Boga. Ruch oazowy, który założył, w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniał się po całej Polsce ku zdumieniu i bezradności władz PRL.
Najpierw przeciwstawiając się powszechnemu pijaństwu założył Krucjatę Wstrzemięźliwości zachęcając do trzeźwości, a potem zaproponował młodym rekolekcje podczas których spotykali się z Bogiem żywym przemieniając swoje życie.
Działania ks. Blachnickiego tak przestraszyły władze w ówczesnej Polsce, że postanowiły kapłana aresztować, a prowadzone przez niego dzieła siłą zlikwidować. Nie przyniosło to jednak żadnego rezultatu, bo ludzie pomni nauczania ks. Franciszka, że prawdziwa wolność to stan serca i umysłu, nie przejmowali się działaniami władz ograniczającymi ich wolność. Oaza stanowiła wyłom w monopolu na wychowanie, który chciała stworzyć władza komunistyczna.
„Prorok nie umiera” to film o życiu i działalności człowieka, który odcisnął trwały ślad w historii Kościoła w Polsce. Jego pokaz odbędzie się na KUL 17 lutego o godz. 18.30 w sali 113 Centrum Transferu Wiedzy KUL (wejście naprzeciwko kościoła akademickiego).
Ks. Franciszek Blachnicki przez kilkanaście lat związany był z KUL, najpierw jako student, a następnie wykładowca i jeden z twórców Instytutu Teologii Pastoralnej. Pracę naukową harmonijnie łączył z aktywną działalnością w duszpasterstwie, zarówno rozwijając struktury duszpasterstwa oazowego, jak też angażując się w duszpasterstwo środowiska akademickiego. Od grudnia 1995 roku toczy się jego proces beatyfikacyjny. W filmie wykorzystano liczne materiały archiwalne, a część zdjęć powstała w Lublinie, w tym na KUL.