W Lublinie rozprowadzano lalki i torby uszyte przez czeczeńskich uchodźców przebywających na dworcu w Brześciu. Dochód z ich sprzedaży przeznaczony zostanie na wsparcie tych ludzi.
Na granicy między Polską a Białorusią w Brześciu od pół roku koczują setki Czeczenów. To głównie rodziny z małymi dziećmi. Przyczyny opuszczenia przez nich kraju ojczystego są różne: prześladowania, porwania, czasami tortury. Uchodźcy próbują przedostać się do naszego kraju. Niewielu z nich jednak się to udaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.