Liturgię pokutną w każdy pierwszy czwartek miesiąca organizuje Duszpasterstwo Młodzieży na Poczekajce.

 - Taki rodzaj nabożeństwa to jedno z zaleceń soborowych, które w dużej mierze pozostaje nie do końca realizowane - mówi kapucyn brat Tomasz Mantyk inicjator liturgii pokutnych dla młodych. - Chodzi o to, że sakrament nie ma być jedynie rytuałem, który sprawujemy, ale przed wszystkim spotkaniem z Chrystusem, które dokonuje się w wierze. Św. Paweł Apostoł mówi, że wiara rodzi się ze słuchania. W związku z tym, żeby naprawdę głęboko przeżyć spowiedź, by ona nie pozostała tylko w wymiarze prawniczym jakimś rozliczeniem się z grzechów, porachowaniem się z Panem Bogiem i wypłaceniem należnych mu długów, ale by była spotkaniem, nawiązaniem relacji, musi dokonać się w kontekście słowa Bożego, które wzbudza wiarę - zaznacza kapucyn.

W trakcie liturgii uczestnicy słuchają słów Ewangelii, które są im później wyjaśniane w homilii, co ma wzbudzić dyspozycję do przyjęcia sakramentu pokuty i pojednania. - Chodzi o to, by przekonać nas wszystkich jak mówi Ewangelia św. Jana o grzechu, sprawiedliwości i o sądzie - wyjaśnia br. Tomasz. - To znaczy o tym, że jesteśmy grzesznikami ale grzesznikami, których Chrystus usprawiedliwia i wydaje wyrok uniewinniający. To się dokonuje w mocy Ducha św.

Po części słuchania Słowa jest część adoracyjno-spowiednicza. Niektórzy ludzie ustawiają się w kolejce do konfesjonałów, by skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania a inni po prostu się modlą. - Nie każdy kto przychodzi na liturgię pokutną ma akurat w tym dniu potrzebę skorzystania ze spowiedzi, natomiast każdy ma potrzebę nawrócenia, każdy ma potrzebę słuchania Słowa, które przemienia nasze życie - podkreślają młodzi uczestniczący w liturgii.

- Nie ma lepszego sposobu na rozpoczęcie tego czasu jak spotkanie się z Jezusem Chrystusem w sakramencie pokuty i pojednania - stwierdza Amelia, która w liturgii uczestniczyć będzie już kolejny raz. - Dla nas to dobre wprowadzenie do spowiedzi - zauważa Kinga, koleżanka Amelii. - Dużo łatwiej dzięki temu do tego sakramentu się przygotować.

Obie dziewczyny od jakiegoś czasu należą do Duszpasterstwa Młodych działającego przy kościele o. kapucynów przy Al. Kraśnickiej w Lublinie. - To zupełnie inne nabożeństwo niż Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale - wyjaśniają. - Dla mnie to moment przypomnienia, że mimo moich słabości, różnego rodzaju wpadek, Bóg cały czas mnie kocha, że jestem jego córką i ciągle mogę do niego wracać - podkreśla Amelia. Za każdym razem doświadczam, że jestem dla Pana Boga najważniejsza. - My często zapominamy, że Pan Bóg nas naprawdę kocha, zapominamy o własnej wartości. To dobrzy czas, by wrócić do początku - dodaje Kinga.

Na pierwszo - czwartkowe liturgie pokutne, które odbywają się w kościele o. kapucynów przy Al. Kraśnickiej 76 w Lublinie o godz. 19, zaproszeni są przede wszystkim młodzi ludzie. - Staramy się by głoszone Słowo kierowane było przede wszystkim do nich, ale każdy młody duchem a nieco starszy metryką kto czuje, że się odnajdzie podczas takiego nabożeństwa jest mile widziany. Słowo Boże i nawrócenie jest dla wszystkich - podkreśla br. Tomek.