Pomysły przychodziły same. Czasem były to adaptacje różnych dzieł, czasem inspiracją był jakiś fragment Ewangelii, jak w przypadku sztuki "Ojciec Miłosierny - wstanę i wrócę", która po latach wraca na afisz. W niedzielę w Bełżycach będzie można zobaczyć spektakl w wykonaniu parafialnego teatru Logos.
– To dobrze znana opowieść przerobiona na współczesne czasy. Napisałem ją wiele lat temu, ale nie straciła na aktualności. Pierwszy raz graliśmy ją w Bełżycach w 1986 roku. Świętując 600 lat miasta, postanowiliśmy przywrócić ten spektakl. Oczywiście, już z innymi aktorami i nieco zmodyfikowany, ale wciąż wart pokazywania – podkreśla ks. Czesław Przech, autor scenariusza, reżyser i założyciel teatru Logos.
Dla ks. Czesława teatr stał się jednym ze sposobów na duszpasterstwo. Kiedy jako młody ksiądz został skierowany do pracy w parafii, pomyślał, że poprzez teatr może lepiej poznać ludzi, a przy okazji przekazać im prawdę płynącą z Ewangelii.
– Do kościoła na modlitwę ludzie często nie mieli ochoty przyjść, ale na próbę teatru na plebanię przychodzili chętniej. Zaczęliśmy więc tworzyć spektakle czy akademie, a przy okazji niejeden nabierał odwagi, by porozmawiać o czymś ważnym czy przyjść do spowiedzi – mówi ks. Czesław.
Kiedy w 1979 roku został skierowany do pracy w Bełżycach, trafił na bardzo dobry teatralny grunt. – Ostoją różnych przedstawień byli Stanisław Tarczyński, a także ks. Ziarko, który z młodzieżą przygotowywał spektakle teatralne. Moja praca więc i pasja teatralna nie były niczym nowym – mówi ks. Przech.
Spektakl "Ojciec Miłosierny – stanę i wrócę" będzie można zobaczyć 2 kwietnia o godz. 19 w domu kultury.