Wszystko w ramach turnieju FIRTS Global w Waszyngtonie. To jedyna polska młodzieżowa ekipa zaproszona do tego elitarnego grona, z którym współpracuje NASA i Microsoft.
FIRST Global to olimpiada z zakresu robotyki. Jest ona organizowana po raz pierwszy. Będzie w niej uczestniczyć ponad 150 reprezentacji z całego świata. Warto zaznaczyć, że w USA takich drużyn jest 2.5 tys., w Europie 16, a w Polsce tylko 1. Zawody w Waszyngtonie rozpoczną się już 16 lipca i potrwają dwa dni.
Pomysł zbudowania drużyny wyszedł od starosty kraśnickiego Andrzeja Maja, który spotkał się z człowiekiem, który zaszczepił w nim ten projekt. Potem inicjatywa utknęła na dłuższy czas, bo nikt się tym nie zajął. Dopiero nauczyciel przedmiotów zawodowych i informatycznych w ZS nr 3 w Kraśniku sprawdził, czym się zajmuje i co promuje organizacja FIRST, i zebrał zespół. Sponsorów i wsparcie organizował starosta. Warto podkreślić, że współpracę z FIRST zaangażował się Microsoft, Boeing czy chociażby instytucja NASA.
Robot zbudowany przez drużynę z powiatu kraśnickiego ks. Rafał Pastwa /Foto Gość - Nie wystarczy skonstruować robota, ale trzeba go jeszcze wypromować i znaleźć sponsorów. Dziś nie wystarczy być świetnym konstruktorem. Mamy takie czasy, że konstruktor bez umiejętności promocji i komunikacji - także za pomocą mediów - „pozostanie w piwnicy” i nikt nie zobaczy jego wynalazku - mówił podczas konferencji prasowej w Lubelskim Urzędzie Marszałkowskim Dariusz Głuchowski, opiekun drużyny i nauczyciel w ZS nr 3. w Kraśniku.
Wraz z drużyną w konferencji uczestniczył Andrzej Maj, starosta kraśnicki. Byli również obecni marszałek województwa S. Sosnowski i europoseł K. Hetman. Ten ostatni podkreślał, że na tym etapie konstruowanie jest zabawą, ale za kilka lat może się to okazać początkiem wielkich odkryć i przełomu w tworzeniu nowych technologii. Podkreślił również, że według jego wiedzy, w Finlandii małe dzieci zanim nauczą się czytać, już są uczone programowania.
Podczas konferencji przedstawiono drużynę reprezentantów Polski w robotyce. Zaprezentowano również ich najnowszy robot. - Trzon reprezentacji naszej ekipy stanowią członkowie pierwszej polskiej drużyny FIRST Robotics Competition o nazwie „Spice Gears”, jednym z mentorów jest natomiast były pracownik NASA - poinformowano.
Zdaniem uczestników konferencji, problemem tak niskiego zainteresowania robotyką w Polsce jest brak pieniędzy na rozwój takich działań i drużyn, jednak największym jest brak zainteresowania i chęci ze strony nauczycieli i samych uczniów. - Wielu ludzi nie chce pracować za darmo. Ale wolontariat jest w pewnym sensie dobrym zabezpieczeniem - bo można się rozwijać bez zagrożenia, że ktoś zechce nas wykorzystać i zrobić na tym świetny biznes - podkreślał D. Głuchowski, posługując się konkretnym przykładem profesora z Wrocławia.
Podczas konferencji przestawiono plany rozwoju edukacji w zakresie robotyki i nowoczesnych technologii na terenie województwa lubelskiego. Podkreślano jednak, że jeśli chodzi o program szkolny, to wpływ na niego ma właściwe ministerstwo i kuratorium oświaty. Zadeklarowano, że w styczniu 2018 r. w Lublinie odbędzie się ogromy turniej FIRST Lego League.
Pierwszą polską drużynę robotyki FIRST Robotnic Competition o nazwie „Spice Gears” tworzą: fundacja „Wschodni Klaster Innowacji”, Powiat Krasnicki i Zespół szkół nr 3 w Kraśniku.
Jednym z ostatnich sukcesów ekipy „Spice Gears” było otrzymanie przez kapitana drużyny na zawodach w Calgary prestiżowej nagrody Dean’s List Award. Ułatwi mu to ewentualne podjęcie studiów w USA.