Abp Budzik do maturzystów: Bóg chciał pokazać ludzką twarz przejdź do galerii

Piękna pogoda umożliwiła odprawienie nabożeństwa Drogi Krzyżowej na wałach jasnogórskich. Rozważania zostały dostosowane do problematyki istotnej dla młodego człowieka. Oprawę liturgiczną podczas drugiej tury tegorocznej pielgrzymki maturzystów na Jasną Górę przygotował Zespół Szkół Elektronicznych w Lublinie. Szkoła obchodzi w tym roku swoje 50-lecie. W modlitwie uczestniczyła z młodzieżą dyrekcja oraz lubelska kurator oświaty. Oprawę muzyczną przygotował zespół z parafii św. Antoniego w Lublinie.

  Abp Stanisław Budzik podkreślał, że służyć Bogu to stawać się wobec innych narzędziami Bożego miłosierdzia Magdalena Paśnikowska-Łukaszuk Abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski, podkreślił w homilii, że wpatrując się w jasnogórski wizerunek Matki Bożej odkrywamy przesłanie, które jest wciąż aktualne, także dla nowych pokoleń. – Oczyma wiary próbujemy uchwycić zapisane w tym obrazie misterium i tajemnicę Syna i Jego Matki – mówił. Podkreślał, że Syn Przedwieczny stał się Bogiem bliskim człowiekowi, obecnym na drogach ludzkiego życia jako światło; że Bóg dokonał dzięki Maryi wielkich rzeczy – połączył pod Jej sercem Boga i Człowieka. Uczynił to dla wszystkich ludzi, bo chciał się stać jednym z nas – aby nas pozyskać. – Chciał pokazać ludzką twarz, aby udowodnić, jak bardzo nas kocha – mówił abp Stanisław.

  Wraz z młodzieżą przyjechali katecheci i nauczyciele Magdalena Paśnikowska-Łukaszuk /Foto Gość - Tak obdarowani, pragniemy podziękować Maryi za wypowiedziane przez Nią słowa w zaciszu nazaretańskiego domu. Dziękujemy za tę decydującą odpowiedź, która stała się przez tysiąclecia drogowskazem dla pokoleń wiernych: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według Twego słowa”. Arcybiskup podkreślił, że na obrazie jasnogórskim Maryja, trzymając Jezusa na swym lewym ręku, nie trzyma Go tylko dla siebie, ale tak, by się Nim dzielić z ludźmi. A prawa dłoń wskazuje na Chrystusa.

Przypomniał młodzieży, że zaraz po tym, jak Maryja usłyszała od anioła słowa radosnej nowiny, udała się z pośpiechem w góry, by służyć matce proroka – św. Elżbiecie. W Kanie Galilejskiej służyła ludzkiej radości, a pod krzyżem Syna dała świadectwo nieugiętej wiary. - Tylko tam można zrozumieć sens cierpienia – podkreślał.

– Królować to służyć Bogu, służyć Mu w człowieku - pochylać się z miłością nad jego troskami. Stawać się wobec drugich narzędziami Bożego miłosierdzia. Wnosić nadzieję i uśmiech Boga w przeciwności dzisiejszego świata. Nie jest to droga łatwa i wygodna, dlatego wolimy szukać często łatwiejszych. Wolimy wymagać od innych, zamiast od siebie, wolimy piętnować zaniedbania innych, zamiast uderzyć się we własną pierś. Wolimy narzekać na ciemności, zamiast zapalić światło miłości i dobroci, współczucia i wsparcia. Niech Maryja – Gwiazda nowej ewangelizacji wskaże nam drogę odnowy życia osobistego, rodzinnego, kościelnego i narodowego – mówił. Zakończył homilię modlitwą, którą stanowiły słowa pieśni oazowej.

W drugiej turze pielgrzymki, w sobotę 30 września uczestniczyli tegoroczni maturzyści z dekanatów: Chełm Wschód, Chełm Zachód, Krasnystaw Wschód, Lublin Śródmieście (archikatedra, bł. Władysława Gorala, Nawrócenia św. Pawła, św. Michała Archanioła), Łęczna, Piaski, Siedliszcze.

Pierwsza oficjalna pielgrzymka maturzystów archidiecezji lubelskiej na Jasną Górę miała miejsce w 1984 r. z inicjatywy ks. Ryszarda Lisa. Uczestniczyło w niej wtedy ponad 6 tys. młodych osób.

Pielgrzymka maturzystów na Jasną Górę