Abp Stanisław Budzik poświęcił plac pod budowę kościoła św. Jana Kantego przy ul. Berylowej w Lublinie. W pierwszej Mszy św. w tym miejscu uczestniczyli parafianie.
To był wzruszający moment. Pośród bloków nowego osiedla, w jesiennej aurze, abp Stanisław Budzik poświęcił ziemię, na której zostanie zbudowany kościół św. Jana Kantego w Lublinie.
Ten moment okazał się wyjątkowy dla osób tworzących parafię. Przybyli licznie na pierwszą Mszę św. Było głośno i radośnie - za sprawą wielu dzieci, które wraz z rodzicami uczestniczyły w modlitwie. Nie da się ukryć, że przy ul. Berylowej w Lublinie istnieje młoda parafia.
Abp Stanisław Budzik i ks. Bogdan Zagórski z relikwiami św. Jana Kantego ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Na miejsce modlitwy 21 października tuż przed 17.00 przybył metropolita lubelski, niosąc w ręku relikwie św. Jana Kantego. Gdy wszedł do namiotu, w którym czekali wierni, powitał go dziekan ks. Józef Dziduch, a wierni głośno bili brawo. Potem głos zabrał proboszcz najmłodszej parafii archidiecezji lubelskiej.
Na uroczystość przyszło wielu nowych parafian ks. Rafał Pastwa /Foto Gość - Dzisiejszy dzień jest historycznym wydarzeniem dla naszej wspólnoty parafialnej. W tym miejscu, w którym powstanie kościół parafialny, po raz pierwszy będzie sprawowana Msza św. Po raz pierwszy św. Jan Kanty jest obecny w swoich relikwiach w tym miejscu, gdzie kiedyś, w wybudowanym kościele, będzie oddawana cześć Bogu przez jego wstawiennictwo - powiedział ks. Bogdan Zagórski.
Moment poświęcenia ziemi pod budowę kościoła ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Abp. Budzika nazwał ojcem parafii. - Ksiądz arcybiskup znalazł tak wyjątkowego patrona, który do tej pory był w cieniu. Prosimy cię dziś zatem o modlitwę, aby dzieło, które chcemy rozpocząć, z Bożą pomocą było szybko ukończone. Zwłaszcza że ten rok jest szczególny, bo 250 lat temu papież Klemens XIII ogłosił Jana Kantego świętym Kościoła katolickiego - dodał.
Powitał serdecznie parafian, radnych Rady Miasta Lublin, księży obecnych na uroczystości - podziękowania za ich obecność złożył na ręce dziekana ks. prał. Dziducha. Podziękował także za pomoc ks. prał. Janowi Kiełbasie.
Uczestnicy pierwszej Mszy św. w miejscu, w którym powstanie kościół ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Następnie metropolita lubelski odmówił modlitwę poświęcenia: „Boże, Ty swoją świętością napełniasz cały świat, aby wszędzie uwielbiano Twoje imię. Pobłogosław Twoich wiernych, którzy ofiarnością przygotowali to miejsce, aby na nim zbudować kościół ku Twojej chwale. Spraw, aby w tej jedności serc i duchowej radości, w której dziś rozpoczynają to dzieło, mogli w Twojej świątyni wkrótce sprawować święte obrzędy, a potem w niebie wysławiać Ciebie bez końca. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen”. Następnie w obecności proboszcza, dziekana i ceremoniarza poświecił ziemię, na której zostanie zbudowany kościół św. Jana Kantego.
W homilii metropolita lubelski podkreślił, że Chrystus nie tylko jest Bogiem z nami, ale zechciał być Bogiem w nas. - On stał się dla nas chlebem! Nawiązał do świętych patronów, których wybierają rodzice dzieciom przy chrzcie, których opiece oddawane są kościoły. Przypomniał życiorys św. Jana z Kęt, w tym fakt, że był człowiekiem uczonym i oddanym dziełom miłosierdzia, niosąc pomoc studentom i ubogim mieszkańcom Krakowa. Św. Jan Kanty jest również patronem archidiecezji lubelskiej, gdyż przez wieki ziemia lubelska należała do diecezji krakowskiej. Kościół przy ul. Berylowej w Lublinie będzie pierwszy, który będzie nosił jego imię w naszej archidiecezji.
Pierwsza Eucharystia przy ul. Berylowej w Lublinie ks. Rafał Pastwa /Foto Gość - Św. Jan Kanty to patron studentów i profesorów. W Lublinie studiuje ponad 70 tys. osób na 5 uniwersytetach i innych uczelniach. Ma nam ten święty wiele do powiedzenia, bo dzieła miłosierdzia są niezwykle potrzebne we współczesnym świecie - mówił abp Stanisław.
Zwracając się bezpośrednio do parafian, powiedział, że podejmując trud budowy nowej świątyni, doświadczają jednocześnie wielkiej radości, bo budując Bogu dom, będą mogli składać tu dziękczynienia, prośby i powierzać Mu swoje życie. - Zostań z nami, Panie Jezu, zjednocz nasze serca, siły i umysły - mówił pasterz. Wszystkim na zakończenie udzielił błogosławieństwa.