Śladem Marszałka. Konkurs dla młodzieży

Ku zdumieniu wielu młodych ludzi, wystarczyło rozejrzeć się dobrze, by w najbliższej okolicy znaleźć ślady Marszałka Piłsudskiego i Legionów. To one stały się inspiracją prac, które wpłynęły na konkurs "Śladami Legionów Polskich" organizowanego przez Ochotniczy Hufiec Pracy.

ag

dodane 08.11.2017 12:30
0

Na etap ogólnopolski konkursu napłynęło blisko 300 prac przygotowanych przez uczestników Ochotniczych Hufców Pracy z całej Polski. Tematyka prac dotyczyła Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego oraz ich walki o odzyskanie niepodległości w latach 1914-1918. Prace były przygotowane w trzech kategoriach: fotograficznej, graficznej i plastycznej (były to m.in. zdjęcia, albumy, mapy, kalendarze, projekty nadruków na koszulki i torby, plakaty, obrazy, rysunki, odlewy z gipsu, hafty, naszywki, makieta przemarszu, gry planszowe). Po ocenie prac 15 uczestnikom OHP przyznano nagrody, 11 uczestnikom OHP - wyróżnienia.

- Chcieliśmy znaleźć sposób na propagowanie i pogłębianie wśród uczestników Ochotniczych Hufców Pracy z całej Polski wiedzy historycznej o naszej ojczyźnie, jej bohaterach, dziedzictwie kulturowym. Zależy nam na kształtowaniu postaw patriotycznych, poczucia świadomości, tożsamości i jedności narodowej, a także rozwijaniu zdolności artystycznych i plastycznych - podkreślają organizatorzy.

Weronika Sproch przy nagrodzonym zdjęciu   Weronika Sproch przy nagrodzonym zdjęciu
Agnieszka Gieroba /Foto Gość
Dla młodych ludzi związanych z OHP było to nie lada wyzwanie, ale i wielka przygoda z historią.

- Zawsze lubiłam historię, szczególnie taką, której choć trochę można dotknąć, poczuć jak to było. Legiony to coś takiego. Z jednej strony wielka determinacja w walce o Polskę, z drugiej zwykli młodzi ludzie, którzy rzucali czasem wszystko, by przywrócić nasz kraj na mapach świata. Do tego doszła pasja fotografowania, którą rozwijam w szkole i tak powstało zdjęcie opowiadające o Legionach. Cmentarz, na którym spoczywają legioniści, mijam każdego dnia w drodze do szkoły. To tam zrobiła zdjęcie, które zdobyło nagrodę - mówi Weronika Sproch ze Szczawnicy Jabłonnej, która w uczestniczyła w lubelskiej gali laureatów.

Z daleka, bo z Kęt, przyjechała też po nagrodę Weronika Buldończyk, która zrobiła pracę graficzną przedstawiającą Marszałka Piłsudskiego. Jego postać zbudowała z kilkuset maleńkich zdjęć wykonanych w muzeum w Kętach. Zachęcona przez swoją wychowawczynię jednocześnie komendanta OHP w Kętach Małgorzatę Szatan, podjęła się żmudnego zadania. Efekt się opłacił. Jej praca zdobyła I miejsce.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..