Przekazywanie wiary a nie wiedzy, formacja oparta na doświadczeniu wspólnoty, i dwuletnia integracja. To główne założenia programu "Ruah" przygotowującego młodzież do bierzmowania.
Od dłuższego czasu zarówno świeccy jak i duchowni, którym sprawa ewangelizacji młodego pokolenia jest szczególnie bliska, zastanawiają się, co zrobić, by młodzież bardziej zaangażowała się w życie Kościoła, i by sakrament bierzmowania nie był momentem pożegnania z Kościołem.
Po dwóch latach pracy, w wyniku dyskusji i analiz narodził się projekt, który będzie miał za zadanie wdrożyć w archidiecezji lubelskiej ewangelizacyjny program przygotowania do bierzmowania. Będzie on podobny do znanego już projektu „Źródło” i będzie obejmował każdą, nawet najmniejszą parafię. - Chcemy przekazywać kerygmatyczne treści, a praca ma być oparta na spotkaniach w małych grupach – wyjaśnia ks. Michał Zybała koordynator d.s. nowej ewangelizacji w archidiecezji lubelskiej.
Projekt programu zaprezentowany został podczas spotkania informacyjno - konsultacyjnego, które odbyło się 28 października w auli Caritas w Lublinie. Wzięli w nim udział lubelscy biskupi oraz duszpasterze pracujący z młodzieżą.
Zgodnie z nowym programem, przygotowanie do bierzmowania ma się rozpoczynać w ósmej klasie i odbywać na terenie parafii zamieszkania. Bierzmowanie zaplanowane zostało na koniec pierwszej klasy szkoły średniej.
Projekt „Ruah” ma w swoim założeniu przekazywać wiarę a nie wiedzę. - Żadnych egzaminów ani nauczania katechizmu, to chcemy zostawić katechezie szkolnej – stwierdza ks. Michał. - W związku z tym katechezie parafialnej proponujemy odejście od praktyki tzw. indeksów. Przez indeksy rozumiem zbieranie podpisów uczestnictwa w Mszy św., nabożeństwach różańcowych, roratach itp. Naszym zdaniem to niczemu nie służy. Młodzi wchodzą w doświadczenie Kościoła jako kancelarii, urzędu. Są zmuszani do praktyk i uczeni, że tak naprawdę wystarczy tylko coś wychodzić, bez większego zaangażowania. Nowością ma być obligatoryjne dla całej diecezji zarządzenie, że przygotowanie do bierzmowania powinno odbywać się na terenie parafii miejsca zamieszkania, bo to ona ma być naturalnym miejscem wzrostu wiary.
Kluczem do sukcesu zdaniem twórców projektu „Ruah” ma być formacja, którą młodzi otrzymają w parafii. - Chcielibyśmy tak poprowadzić projekt, by na koniec tego przygotowania nie proponować młodym ludziom dołączenia do jakiejś konkretnej wspólnoty, ale żeby oni sami po tych dwóch latach poczuli się jak wspólnota i nie chcieli się rozchodzić. Nie będziemy ich pytać, czy chcą do oazy czy odnowy, ale czy w ogóle chcą się dalej razem spotykać.
Zespół przygotowujący projekt chce zaproponować duszpasterzom do wyboru dwa warianty przygotowania młodych do bierzmowania w parafii. W obu przypadkach przygotowanie oczywiście trwa dwa lata.