Borowica to piękna miejscowość w gminie Łopiennik Górny, posiadająca niezwykły zabytek - unikatowy, drewniany kościół. To też najmniejsza parafia w naszej archidiecezji - liczy 257 wiernych.
Proboszczem parafii pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego w Borowicy od trzech lat jest ks. Grzegorz Kolasa. - Przygotowania do samej Pasterki w naszym kościele przebiegają pewnie tak jak i w innych, z tym że u nas dekoracje są już w zasadzie w całości gotowe - podkreśla proboszcz. - Parafia jest naprawdę mała, więc w większość przygotowań to ja sam muszę się zaangażować, począwszy od zakupów po dekorowanie naszej świątyni.
Modrzewiowy kościół w Borowicy już od kilku dni rozświetlony jest nie tylko dzięki choinkowym lampkom. - Właśnie zakończyliśmy montaż nowego oświetlenia, które tworzy kameralną atmosferę. Kosztowało to sporo, ale było warto. Świątynia wygląda przepięknie - zaznacza ks. Grzegorz.
Nowe oświetlenie jest nie tylko wewnątrz kościoła. Podświetlone zostały także ustawione wokół kościoła choinki. Proboszcz przekonuje, że robi to baśniowe wrażenie.
Ks. Grzegorz proboszczem parafii w Borowicy jest od przeszło 3 lat
Ks. Rafał Pastwa /Foto Gość
Pasterka w najmniejszej parafii, która nosi wezwanie Przemienienia Pańskiego, tradycyjnie rozpocznie się o godz. 24. - Nie mamy organisty, więc zarówno podczas Pasterki, jak w całym okresie świątecznym, wszyscy razem chóralnie śpiewamy kolędy. W tej starej świątyni ma to szczególny wymiar - podkreśla ks. Kolasa.
Jeszcze przed Pasterką, w Wigilię po Mszy św. roratniej, w kościółku w Borowicy odprawiona będzie Msza św. za zmarłych, których w tym roku zabraknie przy wigilijnym stole. - W ten sposób składamy życzenia tym, których kochaliśmy, o których pamiętamy, i których zanosimy w sposób duchowy do wigilijnego stołu - mówi proboszcz.
Ks. Grzegorz zaprasza do Borowicy wszystkich, którzy chcieliby pomodlić się w te święta w wyjątkowym nadwieprzańskim kościele.