Nowy numer 38/2023 Archiwum

Chodzi o komfort leczenia

Dr Jerzy Kuliński, dyrektor Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli, mówi o zakończeniu budowy szpitala przy ul. Jaczewskiego i dostosowywaniu placówki do potrzeb pacjentów.

Ks. Rafał Pastwa: Niebawem rozpocznie się kolejny etap rozbudowy szpitala onkologicznego. Jak będą przebiegać prace?

Dr Jerzy Kuliński: Na początku lipca podpisaliśmy umowę z nowym wykonawcą. Czekaliśmy dosyć długo na ten moment. Gdy zostałem dyrektorem w maju ubiegłego roku, prace od kilkunastu miesięcy były wstrzymane, gdyż poprzedni wykonawca zszedł z budowy. Rozpoczęliśmy więc prace nad inwentaryzacją. Musieliśmy zmierzyć grubość tynku, zmierzyć każdy kabel w ścianie, każda rurę – po to, by mieć punkt wyjścia do określenia tego, co należy jeszcze wykonać. Zakończenie budowy planujemy na koniec października 2019 r. a oddanie do użytkowania w grudniu tego samego roku. Generalnie czeka nas przebudowa, rozbudowa i nadbudowa budynku przychodni, rozbudowa budynku łóżkowego, przebudowa budynku radioterapii, dokończenie budynku dydaktycznego oraz położenie instalacji gazów medycznych, wodno-kanalizacyjnych, wentylacji, ciepła technologicznego, wody chłodniczej i hydrantów przeciwpożarowych. Oczywiście również doposażenie w aparaturę medyczną i poszerzenie działalności w ramach której pojawi się między innymi oddział paliatywny oraz centralna sterylizatornia. Dziś za sterylizację narzędzi musimy płacić wynajętej firmie.

Ten potężny budynek będzie jeszcze rozbudowany?

Kubaturowo budynek jest już gotowy, natomiast należy dokończyć część prac budowlanych. Plan jest taki, aby szpital przyjmował pacjentów w jak najlepszych warunkach dorównujących najwyższym standardom światowym.

A co z miejscami parkingowymi? Pacjenci szpitala powinni mieć komfort z dojazdem do placówki, w której chcą się leczyć.

W tej chwili parking, który posiadamy, ze względu na budowę ma bardzo ograniczoną liczbę miejsc. Po dokończeniu budowy liczba miejsc parkingowych potroi się. Połowa tych miejsc będzie przeznaczona dla pacjentów i osób odwiedzających, co zapewne rozwiąże problemy związane z parkowaniem osób korzystających z pomocy COZL.

Czasami pojawiają się głosy, że nie powinno być jednego wielkiego centrum onkologicznego, tylko kilka szpitali w miastach powiatowych województwa.

Na pewno potrzebna jest jednostka wiodąca w zakresie leczenia onkologicznego w województwie. Ograniczona dostępność lekarzy oraz pozostałego personelu medycznego specjalizującego się w onkologii powoduje, że diagnostyka oraz możliwości leczenia w małych jednostkach są słabe. Kompleksowość leczenia w chorobach onkologicznych jest najważniejsza, gdyż choroba onkologiczna niejednokrotnie jest chorobą wielonarządową, o ile nie całego organizmu. Ponadto w takim ośrodku jak COZL jest lepsza dostępność do najnowszych metod leczenia, leków i urządzeń choćby do radioterapii, których mniejsze szpitale nigdy nie będą posiadały.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast