Archidiecezjalny chór chłopięco-męski Pueri Cantores Lublinenses z początkiem nowego roku szkolnego rozpoczyna przesłuchania nowych kandydatów do zespołu.
Powołany specjalnym dekretem abp. Stanisława Budzika chór znany jest już w całej archidiecezji.
Pomysł powstania zespołu podsunął arcybiskupowi wikariusz z lubelskiej parafii Matki Bożej Różańcowej ks. Atilla Honti.
- Jeszcze w seminarium zastanawiałem się, dlaczego taki chór u nas nie istnieje - opowiada ks. Atilla, który ukończył muzykologię i studiuje dyrygenturę.
Dziś po trzech latach działalności chór Pueri Cantores Lublinenses wykonuje bardzo złożony repertuar - od chorałów gregoriańskich po muzykę wielogłosową. Zajmuje się również klasycznymi utworami kompozytorów współczesnych. Występuje przed publicznością średnio co dwa tygodnie.
Chłopcy, którzy w nim śpiewają, mimo młodego wieku wiedzą, że ich praca jest czymś niezwykle ważnym.
- Dzięki chórowi nauczyłem się organizacji, dyscypliny i bardzo rozwijam swój talent muzyczny - mówi Miłosz Kowalczyk. - Stałem się też bardziej śmiały i otwarty na nowe znajomości. Z chórem pierwszy raz w życiu wyjechałem za granicę i poznałem dużo fajnych kolegów.
Dla wielu młodych chórzystów czas spędzony na próbach i koncertach to forma rozwoju na wielu płaszczyznach. - Śpiewając w chórze, można nauczyć się nie tylko pięknie śpiewać, ale również dobrego zachowania, kultury i co najważniejsze miłości do Pana Boga - stłumaczy Wojtek Wiśniewski.
- Chór bardzo dużo uczy, między innymi emisji głosu, prawidłowej postawy i wiele innych na pozór nie potrzebnych rzeczy. Także dzięki temu możemy modlić się w piękny sposób do Pana Boga - dodaje Michał Gadaj.
Każdy młody człowiek, który chciałby dołączyć do chóru, może zgłosić się na przesłuchanie, które odbywa się w piątki (godz. 18.30-19.30) oraz w soboty (godz. 11.00-13.00) w parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Lublinie (ul. Bursztynowa 20 - wejście od biblioteki - sala nr 1).