Kiedy mama Ines – Małgosia dowiedziała się, że jest w ciąży, od razu zaproponowano jej aborcję, twierdząc, że dziecko, jeśli w ogóle się urodzi, będzie kaleką.
Jakiś czas wcześniej uległam wypadkowi i miałam złamany kręgosłup. Wszystko bolało mnie tak bardzo, że dostawałam silne zastrzyki przeciwbólowe długo po tym, jak złamanie się zagoiło. Kiedy okazało się, że spodziewam się dziecka, pani doktor, słysząc, jakie leki przyjmowałam do tej pory, powiedziała, że „z tego dziecka nic nie będzie” i zaproponowała aborcję. Nie zgodziłam się – opowiada Małgorzata Grabowska.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.