Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Wolność dana i zadana

Ognie niepodległości, odsłonięcie masztu Niepodległości, piknik patriotyczny – to tylko niektóre z licznych atrakcji przygotowanych dla mieszkańców.

Jednym z głównych punktów uroczystego świętowania 100. rocznicy odzyskania niepodległości w naszym województwie była Msza św. odprawiona przez abp. Stanisława Budzika w lubelskiej archikatedrze. W nabożeństwie udział wzięli przedstawiciele województwa, miasta, księża, kombatanci oraz wierni. Z okazji tego wielkiego wydarzenia proboszcz archikatedry ks. Adam Lewandowski udostępnił arcybiskupowi wyjątkowy pastorał, na co dzień znajdujący się w skarbcu. − To szczególny świadek niepodległości − wyjaśniał abp Stanisław. − Przygotowany został 100 lat temu dla bp. pomocniczego Adolfa Jełowieckiego, który został mianowany biskupem 9 listopada 1918 roku, na dwa dni przed formalnym ogłoszeniem niepodległości. Biskup Jełowiecki był pierwszym biskupem konsekrowanym w niepodległej Polsce − powiedział abp Budzik.

Metropolita w homilii przywołał słowa skierowane do Polaków przez Ojca Świętego Franciszka z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości. − Papież mówił, że mamy budować szczęśliwą przyszłość naszej ojczyzny w jedności i bratniej miłości. Niestety tej bratniej miłości i jedności coraz bardziej nam brakuje − stwierdził arcybiskup. − W sytuacji głębokiego sporu patriotycznego obowiązkiem wydaje się zaangażowanie w dzieło pojednania, łagodzenie nadmiernych emocji, wskazywanie pól możliwej współpracy ponad podziałami.

Po uroczystej Mszy św. uczestnicy obchodów przemaszerowali na pl. Zamkowy, gdzie świętowanie 100. rocznicy odzyskania niepodległości rozpoczęło złożenie meldunku, powitanie kompanii honorowych, odegranie hymnu narodowego oraz podniesienie flagi państwowej na maszt. − Wiele pokoleń polskich bohaterów pomimo 123 lat zaborów, pomimo prześladowania utrzymało polskość. Rozbudowali polską kulturę i tradycje narodowe, a potem wykorzystując wielkie talenty, jakimi obdarzył ich Pan Bóg, doprowadzili nasz naród do 11 listopada 1918 roku − mówił wojewoda lubelski Przemysław Czarnek.

Wojewoda zaznaczył, że wszyscy tłumnie zgromadzeni na pl. Zamkowym podobnie jak kiedyś Piłsudski, Dmowski, Witos, Haller i inni, zjednoczeni jesteśmy wokół jednej wartości. − Tą wartością jest niepodległość – przekonywał. Tradycyjnie w czasie uroczystości nie zabrakło Apelu Pamięci oraz salwy honorowej, a także musztry paradnej w wykonaniu orkiestry wojskowej. Oficjalne uroczystości zakończyło odsłonięcie masztu Niepodległości, który stanął przy rondzie Romana Dmowskiego.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy