W kolejce po Ewangelię

Na pomysł stworzenia swego rodzaju szkolnego ewangeliarza wpadł Jarosław Agaciński, nauczyciel religii w jednej z lubelskich podstawówek.

Wydawałoby się, że ta inicjatywa, mimo że godna podziwu, w dzisiejszych czasach nie może wypalić. Jednak okazało się, że zarówno nauczyciele, jak i rodzice z wielkim entuzjazmem włączyli się w realizację nietuzinkowego projektu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..