Nowy numer 17/2024 Archiwum

Chrześcijański obowiązek

W Lublinie zainaugurowano kampanię Wolni – Niewolni, której celem będzie zebranie pieniędzy na pomoc ofiarom handlu ludźmi w Kenii.

Wstyd dla świata
W akcję pomocy fundacji zaangażował się Lubelski Urząd Wojewódzki oraz organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie. − Istnieje konieczność przeciwdziałania temu procederowi, która rozpoczyna się od uświadomienia społeczeństwu europejskiemu, że problem niewolnictwa nadal istnieje − mówi wojewoda Przemysław Czarnek. − To nie jest tak, że ludzie z Afryki chcą ją opuszczać tylko dlatego, że żyje im się gorzej ekonomicznie − przekonuje. − Jest to także efekt tego rodzaju procederów − niewolnictwa czasów dzisiejszych, o którym zapomnieliśmy i które znamy jedynie z amerykańskich filmów. To wstyd dla współczesnego świata, że w XXI wieku, przy rozwiniętych środkach masowego przekazu, komunikacji, nie mamy świadomości, co tam się dzieje. Chcemy realizować więc politykę pomocy tam, na miejscu.

W akcję ofiarom handlu ludźmi włączyła się także organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie. − To wielki zaszczyt, że fundacja zwróciła się do nas o pomoc − mówi ks. Paweł Antosiak. − Jesteśmy po to, by ocierać łzy pana Boga. Wiemy, że to działanie pomaga wypełniać powołanie naszej organizacji. Dzięki pomocy z Lubelszczyzny udało nam się zrealizować wielkie dzieła w Syrii. Dzisiaj dziękujemy Bogu, że wraz z Lubelszczyzną możemy pomagać osobom, które od innych ludzi doświadczają cierpienia i okrucieństwa.

W ramach kampanii mieszkańcy Lubelszczyzny będą proszeni o wspieranie i finansowanie koniecznych wydatków ponoszonych w Kenii dla ofiar handlu ludźmi. Zbiórka będzie także prowadzona poprzez stronę internetową organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Akcja będzie trwała do czerwca. Zaplanowano serię wydarzeń, wśród nich m.in. konferencje naukowe, spotkania na uczelni, w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim i w parafiach, gdzie gość specjalny − kapłan, który jest członkiem zarządu Fundacji Haart, a wcześniej był także ofiarą handlu ludźmi, będzie dawał swoje świadectwo o tym, co się wydarzyło w jego życiu.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy