W ostatnich latach księgarnie i biblioteki nie służą jedynie sprzedaży, wypożyczaniu i czytaniu książek. Często są w nich organizowane wydarzenia kulturalne i różne spotkania.
Mimo krytycznych głosów na temat poziomu czytelnictwa w naszym kraju, wiele osób żyje w obecności książek, czyta je wnikliwie i z nimi pracuje. Z miejskich bibliotek w Lublinie korzysta ponad 21 proc. mieszkańców. Z kolei rekord Guinnessa w liczbie osób czytających książkę (jedna osoba po drugiej czytała po zdaniu z jednej wybranej książki) należy do mieszkańców Chełma. W tamtejszej miejskiej bibliotece w ubiegłym roku jednego dnia czytało 3358 osób. Są też biblioteki uniwersyteckie. Wypożyczalnia i czytelnia UMCS są czynne nawet w sobotę, co dla studentów i pracowników naukowych jest dużym ułatwieniem. Podobnie w sobotę można korzystać z wypożyczalni i czytelni w Bibliotece im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.