Lubelski Wyścig Kaczek to wydarzenie, które z roku na rok przyciąga coraz więcej uczestników, widzów i kibiców. Zmagania małych kolorowych zawodników ekscytują przede wszystkim tych, którzy wystawili kaczki do wyścigu, a tym samym zechcieli wesprzeć działania charytatywne organizatorów akcji. 

Dotychczas organizacją wyścigu zajmowała się Fundacja Skrzydła dla Edukacji oraz Katolickie Stowarzyszenie Osobom Potrzebującym "Agape". - W tym roku dołączyła do nas kolejna organizacja - mówi prezes Fundacji Skrzydła dla Edukacji Tomasz Biedacha - To Sempre a Frente, która także działa na rzecz dzieci i młodzieży. Bardzo się z tego cieszymy, bo podkreśla to fakt, że współpraca organizacji pozarządowych jest jeszcze szersza niż do tej pory. 

Cały zysk z Wyścigu Kaczek przeznaczony jest na pomoc dla dzieci. Do tej pory w zawodach wystartowało ponad 8500 zawodników, którzy „wypływali” łącznie kwotę 168.320 zł. Dzięki tym pieniądzom zostały sfinansowane posiłki dla dzieci, wakacyjny wypoczynek dla najmłodszych oraz ufundowano stypendia naukowe i inne wsparcie edukacyjne. 

- Cieszymy się, że impreza, którą zainaugurowaliśmy w 2014 r., na trwałe, mamy nadzieję, wpisała się w kalendarz tego, co Lublin ma do zaoferowania rodzinom i dzieciom - mówi T. Biedacha.  

Każdy, kto chce wziąć udział w wyścigu, wpłaca darowiznę, która przekazywana jest na cel charytatywny. W zamian otrzymuje cegiełkę oraz gumową kaczkę z indywidualnym numerem startowym. Kaczki można odbierać w siedzibach organizatorów, ale można się w nie zaopatrzyć także online przez stronę internetową: Wyścig Kaczek

Organizatorzy wyścigu zachęcają wszystkich do włączenia się w akcję, bo - jak przekonują - to świetna zabawa dla całej rodziny, ale także konkretna pomoc dla tych, którzy jej potrzebują. - Pokazujemy wszyscy razem w gronie kilku tysięcy osób, że naprawdę rodzina to coś bardzo ważnego, co jest mocnym elementem budującym społeczność lubelską - mówi T. Biedacha. 

Tegoroczną ambasadorką wyścigu jest Anita Sokołowska, aktora pochodząca z Lubelszczyzny. - To bardzo fajna akcja. Pochodzę z tych rejonów i cieszę się, że mogę wesprzeć inicjatywę, której celem jest pomoc dzieciom - podkreśla aktorka. 

Wyścig zaplanowano na 16 czerwca. Do tego czasu można do wyścigu przygotować swoje kaczki, wpłacając darowiznę: za jedną kaczkę (20 zł), paczkę (3 kaczki za 55 zł), rodzinę (5 kaczek za 90 zł), drużynę (10 kaczek z 175 zł) oraz stado (20 kaczek za 330 zł).