Przez kilka miesięcy uczyli się podstaw liturgii, Mszału rzymskiego i struktury Mszy św. Przede wszystkim jednak formowali się duchowo. 15 czerwca zostali przyjęci w poczet ceremoniarzy.
Podczas pielgrzymki ministrantów i lektorów do Wąwolnicy 80 lektorów z różnych parafii naszej diecezji złożyło przed arcybiskupem Stanisławem Budzikiem przyrzeczenie ceremoniarzy. Najpierw jednak ukończyli przygotowany specjalnie dla nich kurs.
- To był dla nas bardzo ważny czas - mówią Adam i Janek, nowi ceremoniarze z parafii św. Urszuli Ledóchowskiej. - Dużo się nauczyliśmy, ale też usystematyzowaliśmy naszą dotychczasową wiedzę. To był też czas prawdziwego rozwoju duchowego - stwierdzają zgodnie. - Ja ten dzień zapamiętam do końca życia - dodaje Kacper z Poniatowej. - Dziś przecież staję na najwyższym szczeblu służby liturgicznej.
W homilii arcybiskup przypomniał rolę ceremoniarza w Kościele. - Drodzy ceremoniarze, wy jesteście szczególnie blisko serca Kościoła i Eucharystii, szczególnie blisko Chrystusa. Macie przed sobą wielkie piękne i odpowiedzialne zadanie - podkreślał metropolita. - Tu w Wąwolnicy wpatrujcie się w Maryję, w oblubienicę Ducha Świętego. Niech Ona was nauczy takiej miłości Chrystusa, z jaką Ona Go przyjęła. Tak jak Maryja starajcie się pełnić wolę Bożą, szukać tego, co Bóg chce i mówić Mu ciągle jak Maryja: niech mi się stanie według Twego słowa.
Po uroczystej Mszy św. na ministrantów i lektorów, a w tym roku także na schole parafialne, czekały zabawy integracyjne na wąwolnickich błoniach.