Tegoroczna edycja festiwalu Wschód Kultury - Inne Brzmienia odbywa się w Lublinie od 27 do 30 czerwca.
Ponownie muzyka stała się inspiracją i punktem wyjścia do swobodnej wymiany idei oraz dyskusji na temat dynamicznie zmieniającego się świata i poszukiwania w nim tego, co wspólne, odbierane zmysłowo na poziomie naturalnej ludzkiej wrażliwości.
Inne Brzmienia to spotkanie różnych gatunków, stylów i harmonii, które łączą się w uniwersalnej dla wszystkich szerokości geograficznych potrzebie wyrażania siebie. To tu gwiazdy światowej alternatywy dzielą scenę z młodymi talentami zza naszej wschodniej granicy, a mistrzowie i prekursorzy kluczowych dla rozwoju muzyki gatunków spotykają się z pionierami nowych nisz i poszukiwaczami oryginalnych brzmień. Wszystko to wpływa na unikalną tożsamość wydarzenia i jego jedyny w swoim rodzaju klimat - podkreślają organizatorzy.
Wschód Kultury - Inne Brzmienia Art’n’Music Festival umożliwia spotkanie z najciekawszymi zjawiskami muzycznymi na pograniczu różnych gatunków, tradycji i wpływów kulturowych. Oferuje muzykę ambitną, nietuzinkową, poszukującą nowych rozwiązań. To jedno z najbardziej inspirujących i odkrywczych wydarzeń muzycznych w Polsce, które pozwala usłyszeć w sercu Lublina światowe gwiazdy i muzyczne odkrycia.
Inne Brzmienia to nie tylko muzyka. Bogaty i wielowątkowy program obfituje również w wydarzenia dla miłośników ambitnego kina (pokazy unikatowych filmów z krajów Partnerstwa Wschodniego), literatury (każdego roku w ramach Wschodniego Expressu wydawane są premierowe tytuły najlepszych wschodnich autorów, wprowadzając je tym samym na polski rynek) i sztuki współczesnej (wystawy plakatów, fotografia uliczna, design). Najmłodsi uczestniczą w przygotowanych specjalnie z myślą o nich Małych Innych Brzmieniach (autorski program edukacyjny polegający na oswajaniu dzieci i młodzieży z dźwiękiem, różnymi gatunkami muzycznymi oraz pokazujący, że muzyka to bogate terytorium poznawcze) - czytamy na oficjalnej stronie festiwalu.
- Niezmiennie inspirująca jest też - zawarta w nazwie festiwalu - idea „wschodu kultury”, która sprowadza do Lublina najciekawszych artystów m.in. z takich krajów, jak Ukraina, Białoruś, Gruzja czy Armenia, ułatwiając im tym samym wejście na zachodni rynek muzyczny - akcentują pomysłodawcy.