To było miejsce straszne

Swą działalność zaczynało bez żadnych eksponatów. Jedynym, ale być może najważniejszym eksponatem było miejsce – pomieszczenia będące niemym świadkiem kaźni wielu ludzi.

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 40/2019

dodane 03.10.2019 00:00
0

Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem” otwarte zostało 40 lat temu dzięki staraniom Stowarzyszenia byłych Więźniów Politycznych Zamku Lubelskiego i Klubu „Pod Zegarem”. Jednym z celów organizacji było stworzenie instytucji upamiętniającej martyrologię więźniów z okresu okupacji niemieckiej. Miejsce, w którym powstało muzeum, w czasie II wojny światowej było aresztem gestapo, a następnie więzieniem NKWD.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy