Uroczystą inaugurację nowego roku akademickiego rozpoczęto Mszą św. z udziałem senatu i studentów. Przewodniczył jej abp Andrzej Dzięga. W homilii podkreślił, że zarówno wolność, jak i rozumność nie mogą być traktowane absolutnie. Akcentował, że wolność musi być zależna od rozumności i odwrotnie. Zdaniem hierarchy należy dbać o to, by na uniwersytecie odbywały się debaty, bo nikt nie powinien zabraniać stawiania pytań o rzeczy najważniejsze. Przy czym katolickość należy w jego opinii traktować jako swoistą metodologię interpretacji świata.

Miejsce rzetelnej debaty

W auli kard. Wyszyńskiego w Gmachu Głównym zebranych studentów i gości powitał ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL. Nawiązał w swoim wystąpieniu do zadań uniwersytetu. Podkreślił m.in., że uniwersytet powinien − czyniąc prawdę celem działania i fundamentem etosu − stanowić miejsce rzetelnej debaty i autentycznego dialogu oraz prawdziwej wspólnoty, co pozwoli na swoiste sprzężenie metodologii z sumieniem, by promieniować na wszystkie dziedziny życia społecznego. – Wreszcie uniwersytet ma kształtować ludzi wyposażonych w kulturę intelektualną i moralną, zdolnych poprzez twórczy dialog przemieniać świat w duchu wartości chrześcijańskich – mówił. Poprzez obrzęd immatrykulacji oficjalnie zostali włączeni do społeczności akademickiej studenci I roku. Wręczono także najbardziej prestiżowe wyróżnienia: Laury Uniwersyteckie – Nagrody im. ks. Idziego Radziszewskiego dla wyróżniających się naukowców. Otrzymali je: prof. Zbigniew E. Niebelski, dr hab. Andrzej Stefańczyk oraz prof. Piotr Francuz.

Nic bez jego udziału

Paweł Mucha, wiceszef Kancelarii Prezydenta RP, odczytał list Andrzeja Dudy nadesłany z okazji inauguracji roku akademickiego. Prezydent, podkreślając szybkie przemiany zachodzące we współczesnym świecie, podkreślił, że uniwersytet nie powinien pozwolić, by świat zmieniał się bez jego udziału. Docenił wzrastającą w Polsce i na KUL liczbę studentów z zagranicy. Wyraził nadzieję, że dzięki nauce powstaną możliwości, które pozwolą rozwiązywać węzłowe problemy we współczesnej kulturze. W swoim liście prezydent pozdrowił szczególnie studentów.