Abp Budzik podkreślał, że obok ojców niepodległości należy docenić rolę wielu bohaterskich kobiet, matek niepodległości, które swoje talenty i zdolności angażowały w dzieło budzenia ducha narodu.
W Lublinie i głównych miastach regionu odbyły się obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem władz, kombatantów i mieszkańców.
Lubelskie obchody rozpoczęła Msza św. w archikatedrze pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika, z udziałem m.in. ks. prof. Andrzeja Kicińskiego, prorektora katolickiego uniwersytetu w Lublinie, wojewody lubelskiego i wicemarszałka województwa.
W homilii metropolita lubelski podkreślił, odwołując się do Ewangelii, że trzeba wielkiej wiary, by iść konsekwentnie za Chrystusem. Dlatego apostołowie prosili, by Pan dodał im wiary. – Odpowiedź Jezusa wydaje się nieco skomplikowana. Ale w tym tkwi ważna myśl, że wiara czystej próby, nawet maleńka, czyni cuda – mówił.
Zwrócił uwagę, że Msza św. jest modlitwą dziękczynienia za tych, którzy w dobie niedoli zachowali kulturę i polskość. Powiedział, że odzyskanie niepodległości miało wielu ojców, zjednoczonych wobec nadrzędnego celu. – Obok ojców niepodległości należy docenić rolę wielu bohaterskich kobiet, które swoje talenty i zdolności angażowały w dzieło budzenia ducha narodu, uczestniczyły czynnie w działaniach niepodległościowych. Chciałbym wspomnieć dziś jedną z nich. To św. Urszula Ledóchowska – kontynuował, zwracając uwagę za jej biografką, że jest ona jedną z zapomnianych matek niepodległości. Istotnie, św. Urszula była niestrudzoną i wybitną promotorką Polski za granicą.
Z kolei na pl. Zamkowym odbyły się uroczystości wojskowe oraz przemówienia. Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek odczytał listy od premiera Morawieckiego i prezesa Kaczyńskiego. – Niepodległość to płaszczyzna wolności. Niepodległość Polski to jest przestrzeń wolności dla Polaków, którą możemy, ale i powinniśmy wypełniać polskością – mówił wojewoda, odnosząc się do kultury, języka i tradycji chrześcijańskiej. Wieńce przed pomnikami w trakcie obchodów złożył m.in. prezydent Krzysztof Żuk oraz parlamentarzyści związani z Lublinem.