Działają w szkołach, choć włączają się także w wiele dzieł poza ich murami. Mają po kilkanaście lat i nigdy nie są obojętni wobec potrzebujących. Właśnie za taką postawę dziękowano młodym podczas gali.
Spotkanie wolontariuszy ze szkolnych kół Caritas odbyło się 11 stycznia. − Wszyscy zaangażowani w pomaganie innym są wygrani. Każdemu należy się pierwsze miejsce, bo dłoń wyciągnięta do drugiego człowieka zawsze ma wartość bezcenną − podkreśla ks. Paweł Tomaszewski, zastępca dyrektora Caritas Archidiecezji Lubelskiej.
Doroczna gala jest okazją do podziękowań i dzielenia się doświadczeniami, tak by jeszcze lepiej wychodzić z pomocą do ludzi w potrzebie. To też czas, kiedy spośród wielu wspaniałych młodych warto nagrodzić szczególnie kilku. Tak było i tym razem.
Tytuł Wolontariusza Roku Caritas otrzymał Gabriel Gałat ze Szkolnego Koła Caritas przy Zespole Szkół w Sawinie. Gabryś w pomaganie innym zaangażowany jest od 2016 roku. Wtedy to wraz z innymi uczniami starszych klas swojej szkoły dołączył do wolontariuszy Caritas. Obecnie jest uczniem klasy ósmej. − To bardzo aktywny uczeń, inicjator wielu akcji charytatywnych w szkole, uczestnik kliku edycji biegów Caritas w Chełmie. Nigdy nie okazuje obojętności wobec potrzebującego − mówi Renata Terlecka, opiekunka Szkolnego Koła Caritas.
Sam Gabryś uważa, że pomaganie to normalny odruch. Jeśli można coś zrobić dla drugiego człowieka, to się to po prostu robi. − Przy okazji człowiek ma poczucie bycia użytecznym, a to daje motywację do kolejnych działań. Moim zdaniem zawsze warto robić coś dla innych, to łączy ludzi – dzieli się.
Nie on jeden został nagrodzony podczas gali. Wyróżniono także Lenę Biegaj ze Szkolnego Koła Caritas w Szkole Podstawowej w Poniatowej oraz Klaudię Sawkę z koła przy Szkole Podstawowej nr 33 im. 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej. − Obie dziewczyny odznaczają się zaangażowaniem, odpowiedzialnością i poświęceniem na rzecz potrzebujących. Są inicjatorkami wielu wydarzeń charytatywnych, bardzo sprawnymi organizatorkami i liderkami − podkreśla ks. Paweł Tomaszewski.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się