Każdy alumn Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie jest jednocześnie studentem teologii na KUL. Przed klerykami sesja egzaminacyjna.
Studia i formacja duchowa to dwie gałęzie, na których się opiera się droga do święceń prezbiteratu. - Nie chodzimy na wykłady na uniwersytecki kampus przy Alejach Racławickich. Jest inaczej. Zajęcia, w których uczestniczymy, odbywają się w budynku naszego seminarium przy ul. Wyszyńskiego. Każdy rocznik ma własną salę wykładową, w której zajęcia prowadzą profesorowie - mówi kleryk Maciej Głębocki.
Ksiądz powinien być omnibusem
Powszechnie uważa się, że klerycy uczą się jedynie celebrowania Mszy św. oraz sprawowania sakramentów. - Poznawanie liturgii Kościoła jest ważnym elementem studiów. Nie jest to jednak jedyny rodzaj wiedzy, którą zdobywamy. Zanim kandydat na prezbitera rozpocznie ćwiczenie celebrowania Eucharystii, czeka go podróż przez wiele innych dziedzin nauki: filozofię, historię Kościoła, psychologię, pedagogikę, biblistykę. Pierwsze lata pobytu w seminarium upływają pod znakiem filozofii. Poznawanie idei rodzących się przez wieki w głowach myślicieli rozjaśnia rozumienie otaczającego nas świata i pomaga w nawiązaniu dialogu z ludźmi o odmiennych poglądach oraz należącymi do odmiennych kultur. Filozofia kształtuje również umiejętność precyzyjnego formułowania wypowiedzi - dodaje alumn.
Wiara i rozum
Oczywiście w czasie studiowania należy sprawdzić, czy student dobrze opanował materiał, dlatego sesja nie omija również kleryków. Z niektórych przedmiotów alumni są sprawdzani na bieżąco, zwłaszcza z języka łacińskiego i greckiego. - Czas sesji egzaminacyjnej wiąże się z wytężoną pracą umysłową, polegającą na usystematyzowaniu i utrwaleniu poznanej wiedzy - dodaje kleryk. Tegoroczna sesja rozpoczyna się 30 stycznia i potrwa do 12 lutego. Sesja w seminarium duchownym jest tak samo stresująca, jak w innych uczelniach.