Zachowując pamięć. Niezwykła wystawa przygotowana przez uczniów

Historie ludzi, którzy przed II wojną światową tworzyli społeczeństwo Lublina znalazły swój wyraz w pracach prezentowanych na wystawie w Szkole Podstawowej nr 21 w Lublinie.

Wystawa nosi tytuł "Lubelscy Żydzi na przełomie wieków" i jest prezentacją prac uczniów, którzy zagłębili się w historie Lublina, wyszukując postaci ze społeczności żydowskiej naszego miasta, spisując ich historie i dokumentując je fotografiami lub rysunkami.

- Przygotowanie tej wystawy jest elementem lubelskich obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Nasza szkoła uczestniczy w tym wydarzeniu po raz drugi szukając sposobów zarówno na zachowanie pamięci historycznej o wydarzeniach i ludziach, jacy żyli przed nami, jak i ciekawych metod  przekazania młodzieży takich wartości, jak poszanowanie każdego ludzkiego życia niezależnie od narodowości i wyznania - mówi Jerzy Piskor dyrektor SP 21 im. królowej Jadwigi w Lublinie.

  Konkurs ogłoszony w szkole skierowany był do uczniów klas IV-VIII. Wzięło w nim udział 80 osób.

- Cieszy mnie bardzo, że tak liczne grono młodzieży odpowiedziało na to zaproszenie. Oznacza to, że jest w nich ciekawość i pasja poszukiwaczy, bo każdy z uczestników musiał znaleźć jakąś postać, poznać ją bliżej i opisać. Ogrom informacji, jaką przy okazji przyswoili uczniowie, bardzo cieszy. Poznając historię swojego kraju z uwzględnieniem małej lokalnej ojczyzny zakorzenia nas i jednoczy, pozwala lepiej się rozumieć i uwrażliwia nas na los innych ludzi - mówi Karolina Pieczykolan, nauczyciel historii.

Otwarciu wystawy towarzyszył wykład pt. "Żydowscy mieszkańcy Lublina" przygotowany przez Martę Piotrowską-Sałbut z KUL.

Zachowując pamięć. Niezwykła wystawa przygotowana przez uczniów   Joanna Kustra pokazuje medal "Sprawiedliwi wśród narodów świata", jaki otrzymali jej dziadkowie. Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Żywym świadkiem historii związanej z holokaustem jest Joanna Kustra, wicedyrektor SP 21, której dziadkowie Feliksa i Stanisław Gajda za ukrywanie podczas wojny Żydów zostali odznaczeni medalem "Sprawiedliwi wśród narodów świata".

- Moi dziadkowie mieszkali w Kurowie, który został zbombardowany 1 września 1939 roku. W gruzach znalazły się m.in. domy przy rynku. W jednym z nich mieszkała  żydowska rodzina. Mimo utraty całego dobytku, jakoś sobie radziła do czasu utworzenia przez Niemców getta. Wówczas do moich dziadków przyszła Dina - koleżanka ze szkoły mojej cioci Zosi. Poprosiła o pomoc i ją otrzymała. Całą wojnę ukrywała się u moich dziadków. Częściowo w domu, częściowo w wykopanej przez mojego dziadka dla niej specjalnej kryjówce. Dina przeżyła, choć większość jej rodziny, która ukrywała się w różnych miejscach, została zamordowana. Dziadkowie traktowali dziewczynę jako swoją przybraną córkę, za co ta była im do końca życia wdzięczna - opowiadała historię swojej rodziny dyrektor.

Organizatorem wystawy byli wspólnie: Szkoła Podstawowa nr 21 im. Królowej Jadwigi w Lublinie, Międzynarodowy Ośrodek Badań nad Historią i Dziedzictwem Kulturowym Żydów Europy Środkowej i Wschodniej KUL, Pracownia Dziejów Mniejszości Narodowych w Europie Środkowej i Wschodniej KUL, Fundacja Rozwoju KUL.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..