Zazwyczaj w maju, w polskich parafiach odbywają się uroczystości pierwszokomunijne dzieci. W tym roku wiele wskazuje na to, że mogą się one nie odbyć. Instrukcję w tej sprawie wydał abp Stanisław Budzik.
Zgodnie z zaleceniami abp. Stanisława Budzika, a także wytycznymi Episkopatu Polski rozesłanymi do parafii, termin tegorocznej Pierwszej Komunii Świętej może zostać przesunięty.
W rozporządzeniu czytamy, że do Wielkanocy odwołane są wszystkie spotkania z dziećmi komunijnymi i ich rodzicami. Kościół przyjął zasadę, że dopóki szkoły pozostaną zamknięte, nie organizuje dla dzieci żadnych spotkań w parafii.
Jak sytuacja będzie wyglądała po Wielkanocy?
Możliwe są dwa warianty. Pierwszy zakłada, że jeśli stan epidemii nie zostanie odwołany i dzieci nie wrócą do szkół, należy odwołać wszystkie Pierwsze Komunie Święte w okresie trwania stanu epidemii. Drugi wariant jest taki, że jeśli po Wielkanocy dzieci wrócą do szkół i stan epidemii zostanie odwołany, decyzję o terminie Pierszej Komunii Świętej podejmuje proboszcz w porozumieniu z rodzicami. Jednocześnie arcybiskup zachęca, by duszpasterze byli w stałym kontakcie (jeśli nie osobistym, to telefonicznym lub mailowym) z rodzicami dzieci komunijnych i wsłuchiwali się w ich potrzeby, nie wykluczając możliwości indywidualnej Komunii Świętej.
W komunikacie tym abp Stanisław Budzik dziękuje także kapłanom za ich posługę w niełatwych okolicznościach epidemii, a wszystkim wiernym za dojrzałe i odpowiedzialne stosowanie się do zarządzeń państwowych i wynikających z nich regulacji kościelnych.
- Wielka wdzięczność należy się lekarzom, pielęgniarkom i wolontariuszom za ich ofiarną, wręcz bohaterską służbę. Ich wysiłkom ratowania życia i zdrowia ludzkiego towarzyszy nasze duchowe wsparcie. Modlitwą ogarniamy chorych, przebywających w szpitalach oraz tysiące ludzi odbywających kwarantannę i niepewnych stanu swojego zdrowia - pisze metropolita.
- Obecna pandemia, o niespotykanych w historii konsekwencjach dla życia codziennego obywateli oraz funkcjonowania instytucji życia społecznego i gospodarczego, szczególnie bolesna jest dla wiernych pozbawionych dostępu do Eucharystii i sakramentów Kościoła. Ufamy, że Bóg miłosierny wyprowadzi dobro także z obecnych trudnych doświadczeń, z których wyjdziemy odnowieni duchowo i umocnienie w wierze i miłości - podkreśla abp Stanisław Budzik.