Piętnaście osobowości znalazło się w książce pt. "Dojrzały owoc", opowiadającej o 70 latach parafii na Poczekajce. Są wśród nich zarówno zakonnicy, jak i świeccy, którzy zostawili swój wyraźny ślad w historii tego miejsca.
Dokładnie 28 lutego minęło 70 lat od momentu powstania parafii św. Franciszka i Niepokalanego Serca Maryi w Lublinie. Miejsce to, od samego początku związane z posługą braci mniejszych kapucynów, zwane jest „Poczekają”. Z tej parafii, z biegiem czasu, wyodrębniono kilka innych parafii w Lublinie, dlatego ludzie należący dziś do całkiem innych wspólnot, swoje korzenie mają właśnie w tym miejscu. O jego historii jednak nie opowiadają wyłącznie daty naznaczające budowę kościoła, czy kolejne podziały administracyjne, ale zwykli, a zarazem niezwykli ludzie, którzy swoją osobowością wpisali się w tą parafię i mieli wpływ na jej dzisiejszy charakter.
- Sam jestem tutaj prawie 30 lat i znałem wielu wspaniałych ludzi, którzy przychodzili do naszego kościoła i klasztoru. Przygotowując się do świętowania jubileuszu parafii pomyślałem sobie, że takim najpiękniejszym wyrazem upamiętnienia będzie książka, w której znajdą się biogramy ludzi, których poznałem w tej parafii, a którzy mnie jakoś inspirowali swoim życiem, słowem, postawą - mówi o. prof. Andrzej Derdziuk, autor książki „Dojrzały owoc”.
Sam tytuł książki wyjaśnia, po co jest parafia. Nie po to, żeby budować mury czy organizować religijne eventy, ale przede wszystkim po to, by ludzi prowadzić do pełni dojrzałości i kształtowania więzi z Panem Bogiem.
- Najpierw książka rodziła się w moim sercu, bo od dłuższego czasu zbierałem dokumenty związane z moimi braćmi, którzy tutaj mieszkali, a także z parafianami, których znałem. O niektórych pisałem już na łamach naszej gazetki parafialnej. Pomyślałem, że trzeba by to pozbierać w całość - wyjaśnia o. Andrzej.
Okazało się, że wśród tych postaci jest 5 kapucynów (o. Maurycy Kubrak, o. Cyprian Przestrzelski, o. Michał Skorupiński, o. Florian Duchniewski, o. Kalikst Kłoczko) oraz 10 świeckich - Laurencja Kaszycka, Janina Czerniej, Halina Jaworska, Kazimierz Fariaszewski, Jerzy Polkowski, Marianna Wolska, Zygmunt Łupina, Wanda Rożenek, Władysław Rokicki, Anna Mrozowicz.
- Wszystkie te osoby znałem osobiście. O każdej z nich można też powiedzieć, że w jakiś sposób zaznaczyła się w historii parafii, choćby przez to, że pełniła różne dzieła charytatywne, zaangażowana była w różnych wspólnotach. Każda z tych osób miała też pogrzeb na Poczekajce, bo wiadomo było, że przyjdzie bardzo dużo ludzi, tak że nie ma szans, by zmieścili się w cmentarnej kaplicy. Tak rzeczywiście było - mówi o. Andrzej.
Przygotowując książkę o. Derdziuk sięgnął nie tylko do różnych dokumentów, ale i spotkał się z rodzinami tych osób. W ten sposób historia parafii stała się żywym świadectwem konkretnych ludzi, którzy właśnie w tym miejscu żyli, angażowali się w róże wspólnoty i dzieła i tutaj zostali pożegnani w obecności wielu świadków ich życia.
Niedziela Miłosierdzia Bożego miała być okazją do promocji książki i specjalnej wystawy przedstawiającej postacie w niej opisane. Niestety epidemia koronawirusa pokrzyżowała te plany. Mimo wszystko książka jest dostępna poprzez Towarzystwo Naukowe KUL, które książkę wydało oraz na furcie klasztoru ojców kapucynów na Poczekajce.