Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Niedzielny w archidiecezji lubelskiej

Lubelski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • KURIA

Najnowsze Wydania

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
lublin.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji lubelskiej → Od rana do Wąwolnicy ciągną pielgrzymki

Od rana do Wąwolnicy ciągną pielgrzymki przejdź do galerii

Wyruszyli wczesnym rankiem z różnych parafii, by dotrzeć na wieczorną Eucharystię w sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej. Z zachowaniem ograniczeń i zasad sanitarnych do Wąwolnicy zmierzają liczni pielgrzymi.

Jedna z pielgrzymek wyruszyła z parafii ojców kapucynów.  
Jedna z pielgrzymek wyruszyła z parafii ojców kapucynów.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Żeby w tym roku dołączyć do pątników, trzeba było wcześniej się zapisać, bo liczba miejsc w grupie pielgrzymkowej jest ograniczona do 150 osób. To wymogi, jakie na mają związek z koronawirusem. Pielgrzymi, stosując się do nich, wyruszyli rano w drogę.

- Kiedy usłyszeliśmy, że będzie pielgrzymka z naszej parafii, a liczba osób jest ograniczona, zaraz się zapisaliśmy. Tradycją w naszej rodzinie jest to wrześniowe pielgrzymowanie do Matki Bożej Kębelskiej. Najpierw szliśmy sami, jako młodzi małżonkowie, z czasem dołączały do nas dzieci. Małe jechały w wózku, starsze idą piechotą. To czas, na który wszyscy czekamy, do którego się przygotowujemy zarówno duchowo, jak i fizycznie, urządzając z dziećmi długie spacery, by wdrożyły się w pokonywanie znacznych odległości. W tym roku też nie mogło nas zabraknąć - mówią Anna i Jan Wojtaszkowie.

Jak na każdą pielgrzymkę, tak i na tę jednodniową ludzie niosą różne intencje. Jedni idą prosić o potrzebne łaski, inni dziękują za otrzymane.

Co roku w uroczystościach w Wąwolnicy uczestniczą tysiące wiernych. Obchody trwają dwa dni. Sobota jest czasem pielgrzymek i wieczornych nabożeństw do miejsca objawień Maryi w Kęble, niedziela to Eucharystie na pl. Różańcowym. W tym roku sumie odpustowej przewodniczył będzie prymas Polski abp Wojciech Polak.

Cudowna figura Matki Bożej Kębelskiej.

GOSC.PL DODANE 04.09.2020 AKTUALIZACJA 04.09.2020

Prymas Polski będzie przewodniczył uroczystościom w Wąwolnicy

Już w sobotę 5 września od wczesnych godzin rannych w drodze będą pielgrzymi do Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy. Mimo ograniczeń związanych z pandemią, wielu czcicieli Maryi wyruszy w drogę. Główne uroczystości odbędą się 6 września. 

Historia tego miejsca zaczęła się dawno temu w pobliskim Kęble. W kronice parafialnej czytamy opowieść przekazywaną w wąwolnickiej tradycji o początku kultu na tych terenach. „Strasznym był rok 1278 dla Polski. Nawała tatarska zalała ją całą. Ziemia Lubelska najwięcej od innych spustoszeniu uległa. Po wielkich spustoszeniach Lublina kolej przyszła na położoną od niego o 4 mile drogi Wąwolnicę. Bitwy rozgrywały się w Kęble koło Wąwolnicy, wśród lasów, gdzie znajdowała się statua Matki Bożej. Przy drodze koło wielkiego kamienia Tatarzy rozbili obóz, tu gromadzili łupy i przetrzymywali jeńców. Na ogromnym głazie ustawili statuę Matki Bożej, a ponieważ wiedzieli, jaką czcią otaczali ją Polacy, a szczególnie mieszkańcy tych okolic, urządzali sobie z niej kpiny na oczach zniewolonych. W tym czasie pod Głuskiem Opolskim rozgrywała się ostateczna walka Tatarów z dziedzicem Wąwolnicy Ottonem Jastrzębczykiem. Chorągiew chana padła. Kiedy uciekający w popłochu najeźdźcy zbierali łupy i jeńców z Kębła, nad Matką Bożą ukazała się jasność i unosić się zaczęła w górę, na przeciwległej górze o paręset kroków stanęła na lipie, jakoby uchodząc z rąk niewiernych. Jeszcze bardziej przerażeni Tatarzy, jak najszybciej uciekali, tak że łupy i jeńców pozostawili, nie myśląc o zdobywaniu zamku. Po ich ucieczce statua Matki Bożej nazad stanęła na kamieniu”.

Te wydarzenia z pierwszych dni września 1278 r. były dla Polaków jasnym znakiem, że ich modlitwy zanoszone do Matki Bożej zostały wysłuchane i Maryja przyszła im z pomocą.

Dowiedziawszy się o tym, co wydarzyło się w Kęble, dziedzic Otto Jastrzębczyk postanowił wybudować drewniany kościół, w którym umieszczono cudowną figurkę. Wkrótce zasłynęła ona wielkimi łaskami. Wówczas tym miejscem opiekowali się ojcowie benedyktyni. Widząc, ile łask ludzie wyprosili, donieśli o tym swojemu przełożonemu ze Świętego Krzyża. Ojciec Chrystyn Mirecki przybył tu, by zbadać sprawę, a przekonawszy się o jej wadze, udał się z prośbą do Stolicy Apostolskiej o przeniesienie Matki Bożej z Kębła do kościoła pod wezwaniem św. Wojciecha w Wąwolnicy. 8 września 1700 r., za zgodą papieża Innocentego XII, odbyło się przeniesienie w uroczystej procesji figurki Matki Bożej z Kębła do kościoła parafialnego w Wąwolnicy, gdzie pozostaje do dzisiaj, a ponieważ sprowadzono ją z Kębła, nazywana jest Kębelską.

« ‹ 1 › »
Pielgrzymka do Wąwolnicy

Foto Gość DODANE 05.09.2020

Pielgrzymka do Wąwolnicy

​Z różnych parafii ciągną pielgrzymi na uroczystości do Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy.  
oceń artykuł Pobieranie..

ag

|

GOSC.PL

publikacja 05.09.2020 11:45

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • MATKA BOŻA KĘBELSKA
  • PIELGRZYMKA DO WĄWOLNICY

Polecane w subskrypcji

  • Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X