W lubelskiej archikatedrze zgromadzili się górnicy pracujący w kopalni "Bogdanka", by wspólnie się modlić i dziękować Bogu za łaski, jakie otrzymują każdego dnia. Mszy św. przewodniczył abp Stanisław Budzik.
Przez ostatnie lata święto górnicze odbywało się w którejś z parafii w Łęcznej, w tym roku górnicy przyjechali do Lublina do Matki Bożej Płaczącej w katedrze. Modlitwie przewodniczył abp Stanisław Budzik.
Barbórka w tym roku jest inna przez epidemię, sytuacja nie pozwoliła na tradycyjną organizację spotkań i biesiadowania, ale sami górnicy nie zapomnieli o modlitwie. W trzech polach kopalni: w Bogdance, Stefanowie i Nadrybiu, pojawiły się banery z wizerunkiem św. Barbary i napisem: "Niech święta Barbara ma nas w swojej opiece".
Poczet sztandarowy kopalni "Bogdanka".- Kiedy padła propozycja, by w tym roku górnicy przyjechali do katedry, bardzo się ucieszyliśmy, szczególnie ksiądz proboszcz Adam Lewandowski, który zanim podjął obowiązki proboszcza w katedrze, pracował w Łęcznej, gdzie przy znacznej pomocy środowiska górniczego wybudował kościół św. Barbary. Tym razem Matka Boża Płacząca gości u siebie środowisko górnicze w murach odrestaurowanej świątyni, której remont trwał przez 22 lata - mówił abp Budzik.
Przypomniał historię katedry, która jest świadectwem wiary wielu pokoleń. W jej murach mówią wieki o nierozerwalnym związku naszej kultury z Ewangelią, przypominają dzieje Lublina, wskazują na nieprzemijające wartości, na których możemy budować nasze życie i kształtować przyszłość Kościoła i ojczyzny.
- Trzeba wymienić słynący łaskami Krzyż Trybunalski, jego kopia wędrowała przez 6 lat po wszystkich parafiach naszej archidiecezji. Wiernych z całej Polski przyciąga tu obraz Matki Bożej Płaczącej i wspomnienie cudu lubelskiego. Archikatedra jest jednym z głównych sanktuariów maryjnych naszej archidiecezji. Szczególnym skarbem jest ołtarz główny. Jest to drugi najwyższy ołtarz w Polsce, jest arcydziełem, ale przede wszystkim wyznaniem wiary naszych przodków, kolejnych pokoleń modlących się tutaj. W tej pięknej katedrze sprawujemy Eucharystię w intencji górników, prosimy o ich zdrowie i pomoc w codziennych sprawach, o poczucie stabilności i bezpieczeństwo - mówił abp Stanisław.
Zauważył też, że Bogdanka ma dobre perspektywy na długie lata. Kopalnia uznawana jest za najbezpieczniejszą i najnowocześniejszą w Europie, ale stanęło przed nią wyzwanie, by odnaleźć się w nowym ładzie węglowym i energetycznym, który tworzony jest przez struktury Unii Europejskiej.
- Wydobycie węgla w Polsce będzie stopniowo redukowane, a więc zmniejszy się zatrudnienie. Mamy prawo wierzyć, że rząd znajdzie rozwiązanie dla tych, którzy są zagrożeni utratą pracy. Powierzamy te troski Bogu. Niech nad każdym czuwa patronka górników św. Barbara - modlił się arcybiskup.