Festiwal opiera się na literaturze i pamięci. Odkrywa ludzi i dawne złożone relacje w miejscowościach Europy Wschodniej. Artyści wystąpią jeszcze m.in. w Lublinie, Łęcznej, Józefowie, Biłgoraju i Szczebrzeszynie.
Grupa artystów dotrze z oryginalnym przekazem w ramach Międzynarodowego Festiwalu Śladami Singera jeszcze do kilku miejscowości w województwie lubelskim.
Program:
Szczegóły i godziny przedstawień znajdują się TU.
Festiwal opiera się na postaci i dorobku literackim Isaaka Bashevisa Singera, noblisty, autora powieści „Sztukmistrz z Lublina” i licznych opowiadań, których akcja dzieje się w miastach i miasteczkach Lubelszczyzny. Najwięcej w jego twórczości oczywiście odniesień do Biłgoraja, ale również do Tyszowiec, Goraja, Lublina czy Chełma - będącego całym światem dla Szlemiela, który nie zobaczył Warszawy. Wydarzenie zyskało rozgłos oraz znaczenie.
- Mam nadzieję, że publiczność będzie wędrować razem z nami, a my z publicznością – mówi Witold Dąbrowski, dyrektor festiwalu. W realizację wydarzenia mocno angażują się miasta partnerskie, takie jak Bychawa, Kraśnik, Goraj, Krasnobród czy Lubartów. - Przyjeżdżający do nas artyści z całego świata przywożą do nas swoją inność. To nie jest inność żydowska, ale kanadyjska, bałkańska, izraelska, ukraińska. Pokazują, że można z tym „innym” spędzić kilka godzin podczas programu artystycznego, poznać się, zaprzyjaźnić - podkreśla Dąbrowski.