23 lipca 2016 r. kilkanaście tysięcy osób z wielu krajów świata wzięło udział w Eucharystii na Arenie Lublin. Miasto od czasu wizyty Jana Pawła II nie widziało czegoś takiego.
Sektory zostały tamtego upalnego lipcowego dnia zapełnione niemal w 100 proc., płyta główna stadionu również. Gdy rozbrzmiała muzyka oznajmiająca rozpoczęcie Mszy św., zapanował klimat euforii i radości wśród uczestników spotkania. Do ołtarza wyruszyła procesja kilkuset księży i biskupów z różnych krajów.
Pielgrzymów powitał abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski, który przewodniczył Mszy św. Mówił do młodych reprezentujących 5 kontynentów i 30 krajów po polsku, francusku, włosku, hiszpańsku, niemiecku, ukraińsku i rosyjsku. Jego słowa spotkały się z niezwykłymi owacjami i aplauzem.
Biskup nawiązał do słów św. Pawła, apostoła, który - mówiąc o zbawieniu - posługiwał się obrazem sportowca biegnącego po nagrodę na stadionie. "Apostoł wzywa nas, abyśmy tak biegli, by zdobyć mistrzowskie trofeum, nagrodę nieprzemijającą. Drodzy młodzi z archidiecezji lubelskiej i całego świata, serdecznie was witam na nowym stadionie, w sercu starego, ale ciągle młodego Lublina. Biegniemy z radością na spotkanie Pana w tej Eucharystii. Pobiegniemy wkrótce do Krakowa, aby razem z papieżem Franciszkiem wysławiać Boga za to, że nas kocha, że jest miłosierny" - mówił abp Budzik.
Metropolita lubelski powitał także biskupów, którzy przybyli do archidiecezji lubelskiej z pielgrzymami i brali udział w liturgii: abp. Roberta de Galla - metropolitę Tuluzy, bp. Jacquesa André Blaquarta z Orleanu, bp. Jeana Kockerolsa z Brukseli i bp. Jean-Luca Hudsyna, bp. Maria Icetę Gavicagogeascoę z Bilbao, bp. Roberta Calarę Mallariego z diecezji San Jose de Nueva Ecija na Filipinach i biskupów pomocniczych archidiecezji lubelskiej.
W homilii abp Budzik dał do zrozumienia młodym, że są przyszłością i nadzieją Kościoła i świata. Użył sformułowania: "Wy jesteście strażnikami poranka". Nawiązał do postaci Abrahama, ojca naszej wiary, który jest przewodnikiem duchowym trwających dni w archidiecezji lubelskiej. "Na jego przykładzie widać, że wiara to przede wszystkim życie - odpowiedzialne i szlachetne. To świadectwo dawane Temu, który nas wezwał i wybrał. Abraham uwierzył słowu Pana, opuścił swój dom, poszedł w nieznane" - mówił metropolita. "Wiara ma moc wyzwalającą nas ze starego sposobu patrzenia na świat, ze sposobu, do którego przywykliśmy i który panuje w naszym otoczeniu. Wierzyć to rozpoznawać w codziennym życiu Boże wezwanie i iść za Jego głosem" - kontynuował. Zachęcił zebranych, aby swoją wiarą dzielili się z innymi.
Arcybiskup Budzik nawiązał także do fragmentu Ewangelii o krzewie winnym. "We wszystkich dziedzinach życia występuje zjawisko niebezpiecznego wzrostu, rozwoju, który idzie w złym kierunku. A Chrystus mówi nam, że On jest prawdziwym dawcą życia, że od Niego pochodzi moc wszelkiego wzrastania" - mówił. Podkreślił, że bez związku z Chrystusem nie jest możliwy duchowy wzrost. Zwrócił uwagę na ciężką pracę właściciela winnicy - Boga Ojca. "On działa czasami jak chirurg i odcina to, co mogłoby być źródłem zakażenia. Ten, kto poddaje się czasem bolesnym dla życia i zdrowia zabiegom, może przynieść owoc" - stwierdził.
Na zakończenie przywołał słowa zachęty papieża Franciszka, aby nasze wspólnoty i parafie stały się wyspami miłosierdzia na morzu obojętności.