Buciki, ubranka i zabawki należące do dzieci deportowanych do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Lublinie to tylko niektóre z przedmiotów, jakie pracownicy Państwowego Muzeum na Majdanku zaprezentują podczas spotkania z cyklu "Świadkowie Historii".
Wydarzenie poświęcone losom najmłodszych więźniów obozu odbędzie się 21 listopada o godz. 11 w Centrum Obsługi Zwiedzających.
Spotkanie będzie składało się z dwóch części. Po prezentacji muzealiów, w trakcie której uczestnicy będą mogli z bliska przyjrzeć się eksponatom, odbędzie się bezpłatne zwiedzanie terenu byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku z przewodnikiem.
Na wydarzenie obowiązują zapisy telefoniczne: 81 710 28 33 lub mailowe: centrum@majdanek.eu. Liczba miejsc ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń.
Wśród dzieci więzionych w niemieckim obozie koncentracyjnym na Majdanku najliczniejszą grupę stanowiły dzieci polskie, żydowskie oraz białoruskie. Dzieci polskie trafiły do KL Lublin wraz z rodzinami latem 1943 r. w ramach akcji pacyfikacyjno-wysiedleńczej Zamojszczyzny. Większość z nich po kilku tygodniach pobytu w obozie kierowano na roboty przymusowe do Rzeszy. Pewną grupę zwolniono dzięki staraniom Polskiego Czerwonego Krzyża i Rady Głównej Opiekuńczej. Dzieci żydowskie poddawano wstępnej selekcji, a wszystkie poniżej 14. roku życia lekarze SS kierowali bezpośrednio do komór gazowych. Starsze i te, których wygląd pozwolił na podanie zawyżonego wieku, włączano w poczet dorosłych i wysyłano do wielogodzinnej ciężkiej pracy. Dzieci białoruskie trafiały na Majdanek od marca 1943 r. w grupach ludności wiejskiej wysiedlanej z Białorusi w odwecie za rozwijający się tam ruch partyzancki. Większość z nich umieszczano w osobnych barakach, w których opiekowały się nimi wyznaczone nieznane im kobiety.