Już po raz ósmy 5 grudnia w centrum Lublina będzie głośno i radośnie. Wszystko za sprawą biskupa Myry, który znów pokaże swe prawdziwe oblicze.
Prawdziwy święty nie tylko jest patronem rzemieślników. Z zimą i reniferami też ma niewiele wspólnego. Obraz tego świętego utrwaliły w nas reklamy, ale to obraz zupełnie nieprawdziwy. Mikołaj urodził się ok. roku 270 w Patarze, która leży w południowo-zachodniej Anatolii, w Turcji. Według podań miał bogatych rodziców. Po ich śmierci podzielił się spadkiem z najbardziej potrzebującymi. Mieszkańcy położonej ok. 70 km od Patary Myry wybrali go na swego biskupa. Zmarł najprawdopodobniej w 352 roku. Historię św. Mikołaja i jego rolę w życiu Kościoła postanowiła kilka lat temu przybliżyć lubelska parafia na Czwartku, nosząca wezwanie ulubieńca dzieci.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.