Od prawie 30 lat kolędnicy misyjni wyruszają, aby nieść bożonarodzeniową radość i prosić o pomoc dla dzieci w krajach misyjnych. W tym roku pandemia zmienia nieco formę kolędowania.
Tegoroczny projekt poświęcony jest najuboższym, niepełnosprawnym i zaniedbanym dzieciom z krajów Azji Środkowej - Kazachstanu, Uzbekistanu i Kirgistanu. Od 26 grudnia 2021 do 6 stycznia 2022 r. w wielu parafiach, także archidiecezji lubelskiej, kolędnicy misyjni będą kwestować na rzecz swoich rówieśników.
- Pandemia sprawia, że nie będzie raczej tradycyjnego chodzenia od domu do domu, jak to wcześniej bywało. Nie znaczy to jednak, że rezygnujemy z kolędowania misyjnego. Możliwości jest kilka. W niektórych parafiach będą z pewnością przedstawienia bożonarodzeniowe pokazywane w kościele po Mszy św. oraz zbiórka funduszy na rzecz misji, w innych mogą zostać nagrane filmiki przedstawiające kolędników i udostępnione na stronie parafialnej czy Facebooku. Podobnie było i w tamtym roku - wyjaśnia ks. Wojciech Rebeta, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w archidiecezji lubelskiej.
Nie będzie także spotkania wszystkich kolędników, jakie zwykle odbywało się w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej w Lublinie, nie znaczy to jednak, że nie będziemy o misjach i kolędnikach pamiętać.
- Względy bezpieczeństwa skłaniają nas do ograniczenia dużych spotkań, jednak katecheci z pewnością poruszą temat misji podczas lekcji religii i przybliżą dzieciom sytuację ich rówieśników w krajach misyjnych. W tym roku to kraje Azji Środkowej. Każdy, kto zechciałby wesprzeć dzieło misyjne, może to zrobić, składając ofiary na ten cel - zachęca ks. Wojciech.
Akcja Kolędników Misyjnych, prowadzona przez Papieskie Dzieła Misyjne, wywodzi się z ludowej tradycji kolędowania. Na początku lat 90. dzieci i animatorzy z ognisk misyjnych Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci dodały do tej tradycji akcent misyjny i wyruszyły, aby nieść radosną nowinę o narodzeniu Jezusa, a jednocześnie wspomagać swoich rówieśników w różnych częściach świata.
Od prawie 30 lat setki tysięcy dzieci ze wszystkich diecezji w Polsce, wraz z rodzinami, wychowawcami, nauczycielami i animatorami, poświęcają swój czas i ofiarują swoje talenty, aby przygotować stroje, dekoracje, gwiazdę i kolędować w swoich środowiskach. Kolędują w szkołach, parafiach, szpitalach, domach pomocy społecznej, prywatnych domach, które otwierają przed nimi drzwi.
Grupy kolędnicze organizują nauczyciele i katecheci ze swoimi uczniami, emerytowani nauczyciele z dziećmi znajomych i sąsiadów, księża ze swoimi parafianami, rodzice ze swoimi dziećmi, ministranci i klerycy.
Tegoroczny projekt Kolędników Misyjnych pragnie przybliżyć dzieciom i dorosłym kraje takie jak: Kazachstan, Kirgistan i Uzbekistan. W tych byłych republikach Związku Radzieckiego w szczególnie trudnej sytuacji są dzieci niepełnosprawne. Nie mogą chodzić do szkół państwowych, a innych szkół dla niech nie ma. Dzieciaki siedzą więc najczęściej zamknięte w domach.
Wielkim problemem jest też brak jakichkolwiek zajęć dla dzieci i młodzieży po szkole lub w wakacje. Najmłodsi najczęściej spędzają czas na ulicach, co nie prowadzi do niczego dobrego.
Wiele rodzin znajduje się w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej. Brak pracy rodziców i środków do życia sprawia, że dzieci są pozostawiane same sobie, wychowują się jako sieroty i półsieroty społeczne.
Misjonarze zakładają świetlice, organizują obozy i kolonie i starają się zorganizować naukę i zabawę dla dzieci niepełnosprawnych.
W ubiegłym roku Kolędnicy Misyjni wsparli dzieci masajskie. W ramach akcji zebrano ponad 1,5 mln zł.