Pierwszą Mszę św. 19 marca 2001 r. na pustym placu na osiedlu Samsonowicza w Łęcznej odprawił abp Józef Życiński, udzielając pasterskiego błogosławieństwa na trud wznoszenia świątyni. 

Było wiele koncepcji architektonicznych dotyczących nowego kościoła. Spośród nich ostatecznie wybrano projekt prof. Szczepana Bauma z Gdańska. Bardzo szybko zostały wykonane pierwsze niezbędne prace ziemne, a w budowę kościoła zaangażowali się nie tylko parafianie, ale także kopalnia “Bogdanka”, której zarząd, ale też wielu zwykłych pracowników, mieszkało na terenie nowo powstającej parafii.

Już w 2002 r. arcybiskup Życiński 30 czerwca w czasie uroczystej Mszy św. odprawionej na płycie kościoła, odczytał akt erekcyjny parafii pw. św. Józefa Opiekuna Rodzin. 

Budowanie kościoła jak i wspólnoty parafialnej powierzył ks. Stefanowi Misie. - Od razu zaczęły powstawać pierwsze wspólnoty - wspomina ks. Stefan. - W zasadzie natychmiast zawiązało się Bractwo św. Józefa, złożone w większości z górników. Ono w tym roku także będzie świętowało swój jubileusz. 

Proboszcz jest niezwykle dumny z męskiej wspólnoty. - Są na wszystkich uroczystościach, mają swój charakterystyczny strój. Zawsze można na nich liczyć. 

Choć, jak mówi, członkowie bractwa, to w większości starsi panowie i niektórzy już odeszli na wieczną służbę, to co jakiś czas pojawiają się chętni uzupełnić jego szeregi. - Ostatnio grupa mężczyzn przeżywała rekolekcje Oddanie 33 i po nich dołączyła do Bractwa. Czekają jeszcze na stroje, ale już się integrują ze wspólnotą. Bractwo co miesiąc spotyka się na wspólnej modlitwie i zaprasza wszystkich, mężczyzn, szczególnie ojców, do dołączenia do wspólnoty. 

Parafianie w każdy piątek o godz. 18 zbierają się także na specjalnym nabożeństwie do św. Józefa. - Przed tą modlitwą trafia do nas sporo intencji i próśb za wstawiennictwem św. Józefa - mówi proboszcz. - Ludzie oddają się pod opiekę patrona rodzin i zawierzają mu wiele swoich trudnych spraw. 

W prowadzeniu parafii proboszczowi pomagają dwaj młodzi księża: ks. Maciej Głębocki i ks. Jakub Szajner. Obaj pracują w szkole i pobliskim przedszkolu. Opiekują się m.in. młodzieżą należącą do KSM, oazy i ministrantami. 

Ks. Maciej od jakiegoś czasu dodatkowo prowadzi także ewangelizacyjny kanał na YouTube pod nazwą “Genoito: Drugie dno”.

- To kanał o filmach i piosenkach, w których szukam tzw. drugiego dna, odniesień do Pana Boga, życia duchowego, rozwoju chrześcijańskiego - opowiada duszpasterz.

W tworzeniu kanału ks. Maciejowi pomagają młodzi ludzie, których zaprasza do dyskusji. - My chcemy odnajdywać słowo Boże tam, gdzie wydawałoby się, że go nie ma. Nie chodzi o to, że na siłę chcemy przekształcać piosenki i udowadniać, że Dawid Podsiadło śpiewa o Panu Bogu. My jednak chcemy się tego doszukiwać, bo wiemy, że Pan Bóg może działać na wiele sposobów. Niekiedy w tekstach, które nie są chrześcijańskie, katolickie są okruszki, w których odkrywamy dobro i piękno.  A najwyższym dobrem i pięknem, jest sam Bóg.