Uroczystość odpustowa Przemienienia Pańskiego w najmniejszej parafii archidiecezji lubelskiej była okazją do świętowania obecności obrazu z Góry Chełmskiej.
Parafia Przemienienia Pańskiego w Borowicy jest najmniejszą parafią archidiecezji lubelskiej. Liczy niespełna 300 osób. Unikatowy kościół niegdyś należał do parafii Żulin, a przed wojną do parafii Pawłów. – Początek budowy świątyni to 1797 rok. Budowa trwała dwa lata. Była to fundacja starosty krasnostawskiego. Architektem był Jakub Kubicki, wybitny artysta oświeceniowy i architekt królewski. Wystarczy wspomnieć, że jego dziełem jest chociażby Belweder królewski – opowiada proboszcz parafii ks. Grzegorz Kolasa. – Kościół w Borowicy zbudowano na wzgórzu, pewnie dlatego nadano mu wezwanie Przemienienia Pańskiego – w nawiązaniu do Góry Przemienienia. Jest to budowla na planie ośmioboku, wewnątrz ma w planie formę krzyża greckiego. Zbudowana z czystego modrzewia, wewnątrz ma osiem doryckich kolumn, które podtrzymują konstrukcję – informuje proboszcz.
Słucha i przytula do serca
Tegoroczny odpust był okazją do spotkania parafian z wizerunkiem Matki Bożej Chełmskiej. Ikonę z chełmskiego sanktuarium przywiózł do Borowicy kustosz ks. Andrzej Sternik. Obraz został powitany przez mieszkańców przy krzyżu, który znajduje się na początku wsi, po czym w uroczystej procesji przeniesiony do parafialnego kościoła. – Witamy Cię, Matko Boża, na tej swoistej Górze Tabor, jaką jest góra borowicka – mówił proboszcz ks. Grzegorz Kolasa. – Wielkie szczęście i radość napełniają nasze serca, że przychodzisz dziś do nas jako matka do swoich dzieci. Odbierasz tu należną cześć.
Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył ks. Andrzej Sternik, który w homilii przywołał historię obrazu oraz cudowne działanie Matki Bożej w życiu ludzi, którzy Jej ufają. – Cieszę się, że do waszej rodziny przychodzi Mama – mówił ks. Sternik. – Ona chce was przytulić do swojego serca, skorzystajcie z tej łaski, bo z Matką Bożą najkrótsza jest droga do Boga.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się