Najpierw parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, a później kościół Rozesłania Apostołów i św. Andrzeja w Chełmie goszczą relikwie bł. Stefana Wyszyńskiego.
To wyjątkowy święty nie tylko z powodu swego oddania Matce Bożej i przewodniczenia Kościołowi w Polsce w okresie komunizmu, ale także dlatego, że wiele osób pamięta go osobiście.
- Byłam małą dziewczynką, gdy pojechałam z rodzicami na pielgrzymkę z Lublina na Jasną Górę. Wielkie wrażenie wywarła na mnie modlitwa przed cudownym obrazem, ale zwróciłam uwagę, że przed samym ołtarzem klęczy jakiś ksiądz i mocno wpatruje się w twarz Maryi. Po chwili moja mama nachyliła się do mnie i powiedziała, że to wielki człowiek, prymas Wyszyński. Po modlitwie zwiedzaliśmy Jasną Górę i natknęliśmy się na niego na wałach klasztornych. Moi rodzice podeszli i poprosili, by nam pobłogosławił. To spotkanie mam wciąż w pamięci, dlatego gdy dowiedziałam się o peregrynacji relikwii bł. Stefana Wyszyńskiego, bardzo chciałam przyjść się z nim spotkać - mówi pani Jadwiga Kulik.
Chełm jest jednym z miast, które odwiedził prymas Wyszyński, będąc biskupem lubelskim. Dokonał tu wizytacji m.in. parafii Rozesłania Apostołów, gdzie zachował się protokół wizytacyjny.
- To wielki skarb naszej parafii. Dzięki informacjom zapisanym przez ówczesnego bp. Wyszyńskiego wiemy, jak po wojnie wyglądała nasza parafia, z jakimi problemami zmagali się ludzie i jakie wrażenie robiło miasto. Przy okazji peregrynacji relikwii nasi parafianie mają możliwość nie tylko bliżej poznać losy Stefana Wyszyńskiego, ale i dowiedzieć się o jego wizycie u nas - mówi ks. Jacek Lewicki, proboszcz parafii Rozesłania Apostołów w Chełmie.
Relikwie wystawione są 18 października przez cały dzień w kościele Rozesłania Apostołów. O 18.00 odbędzie się Msza św. a po niej Wieczornica Prymasowska - myśli i przesłanie bł. kardynała Stefana Wyszyńskiego. W środę rano 19 października relikwie zostaną przekazane do kościoła franciszkanów.