Rycerze Kolumba ze wsparciem wielu ludzi o wielkich sercach przygotowali 2400 paczek, by wesprzeć na święta Ukraińców.
Integracja
Kiedy w parafii powstała inicjatywa przygotowania paczek, do współpracy zostali zaproszeni wszyscy chętni. – Spakowanie takiej ilości produktów było wyzwaniem, zajęło nam 4 dni przy udziale około 30 osób. Stara kaplica parafialna stała się magazynem żywności i miejscem pakowania. Przy okazji był to czas integracji moich parafian, którzy na co dzień są zaangażowani w różne wspólnoty i działania. To taki wymiar dodany dla nas, który sprawił, że parafianie lepiej się poznali – cieszy się ksiądz proboszcz.
Z pomocą przyszły też różne lokalne firmy, które np. udostępniły kartony do pakowania, pożyczyły palety, czy wózek widłowy. – Zakupy robiliśmy także w lokalnych hurtowniach, by wesprzeć naszych mieszkańców. W ten sposób zyskali zarówno nasi ukraińscy sąsiedzi, jak i miejscowi przedsiębiorcy. Mam nadzieję, że to dobry początek wielu innych działań, jakich wspólnie możemy się podjąć – podkreśla ks. Hubert.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się