Osoby chore, z niepełnosprawnościami, służba medyczna i wolontariusze modlili się wspólnie w archikatedrze lubelskiej z racji 31 Światowego Dnia Chorego. Eucharystii przewodniczył bp Józef Wróbel.
Dzień chorego ustanowił papież Jan Paweł II w 1992 roku w 75. rocznicę objawień fatimskich i w 11. rocznicę zamachu na swoje życie świętego. W Kościele obchodzony jest 11 lutego. W tym roku obchody w archidiecezji lubelskiej rozpoczęły się 10 lutego od nabożeństwa lurdzkiego i Eucharystii, podczas której został udzielony sakrament namaszczenia chorych.
Bp Józef Wróbel, który przewodniczył Eucharystii, podkreślał, że ludzkie cierpienie i każda choroba jest obiektem troski samego Boga.
- W sercach i umysłach wielu osób często pojawia się pytanie, dlaczego cierpienie mnie spotyka? Czyż Bóg stworzył świat niedoskonały? Zdarza się, że z tego powodu nawet niektórzy odrzucają Boga, uważając, że cierpienie, wojny czy trzęsienie ziemi są dowodami na to, że Boga nie ma. Tymczasem Bóg jest obecny w każdej chwili naszego życia, także w tych najgorszych, najtrudniejszych momentach, które spotykają ludzkość - podkreśla bp Wróbel.
Podkreślił też, że to nieprawda, że choroba jest karą za grzechy, jak mówią niektórzy. Nigdzie w Piśmie Świętym czy nauczaniu Kościoła nie ma takiego stwierdzenia.
- Przyczyna ludzkiego cierpienia to efekt upadku człowieka, nieposłuszeństwa wobec Boga, odejścia od przykazań. To człowiek często przyczynia się do swojej choroby przez nieroztropny sposób życia, nadużywanie rzeczy szkodliwych, czy ryzykowne zachowania. To także człowiek sprowadza cierpienie na drugiego człowieka w postaci wojen, prześladowań, wyzysku i niesprawiedliwości. Bóg nie cieszy się z cierpienia, jest miłujący i miłosierny. Jednak cierpienie jest obecne, weszło do naszego życia poprzez diabła. Bóg nie jest autorem ludzkiej choroby. Odpowiedź Boga na wołanie człowieka w cierpieniu pojawia się zarówno w Starym jak i Nowym Testamencie. Wiele razy widzimy, jak uzdrawia i podnosi. Bóg daje człowiekowi także zdolności i możliwości potrzebne do leczenia i zapobiegania chorobom i cierpieniu, które sieje szatan - wyjaśnia bp Józef.
Przypomniał też, że uzdrawiające działanie Boga jest obecne dziś w Kościele.
- Jezus daje swoją Matkę, by zwracać się do niej o pomoc. Liczne sanktuaria posiadają księgi łask, gdzie zapisane są uzdrowienia, których nie brakuje w każdych czasach. Także w naszej diecezji liczne łaski i uzdrowienia wypraszane są w sanktuarium w Wąwolnicy, Chełmie, czy tu w lubelskiej katedrze. Warto z nich korzystać - zachęcał bp Józef.
Przypomniał też słowa Jana Pawła II „Pamiętajcie, że to chorzy są waszymi największymi pomocnikami, największymi sprzymierzeńcami. Ich pomoc nie jest widoczna na zewnątrz - do tego są niezdolni - ale ofiara, którą składają z cierpienia, modlitwa, która z tej ofiary płynie, więcej wam daje niż jakakolwiek inna ludzka pomoc czy też aktywność".