Każdy jest zaproszony, by włączyć się szczególnie w tym tygodniu do modlitwy o ochronę życia. To już trzeci raz w archidiecezji lubelskiej została zorganizowana taka inicjatywa, by zwrócić uwagę na wartość każdego istnienia.
Trwa III Tydzień Modlitw o Ochronę Życia (19–25 marca). Jak w minionych latach, modlitwą są objęte wszystkie dzieci nienarodzone i ich rodzice, szczególnie Ci, którzy dowiadują się o chorobie dziecka, młodzież, by była wierna chrześcijańskim wartościom, pielęgniarki, położne, lekarze i farmaceuci, a także politycy i dziennikarze. Powierzane są także intencje związane ze sprawiedliwością społeczną, przejawiającą się m.in. w realnej pomocy państwa dla osób z niepełnosprawnościami.
– Miniony rok upłynął pod znakiem wojny w Ukrainie. Dlatego tematem przewodnim tegorocznej, trzeciej edycji Tygodnia Modlitw o Ochronę Życia, jest pokój. Człowiek, który z miłością chroni dziecko w łonie matki, nie sięgnie po karabin. Dlatego jesteśmy przekonani, że: "Troska o życie od poczęcia wychowaniem do pokoju" – podkreślają członkowie Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.
Osoby, które chcą się włączyć w to dzieło, proszone są o codzienne odmawianie modlitwy o pokój autorstwa papieża, ułożonej przez św. Jana Pawła II i zaczerpniętą z encykliki Evangelium vitae oraz krótkiego rozważania.Modlitwę podejmujemy przez siedem dni, w swoim domu z rodziną, w parafii ze wspólnotą, w zakonie ze współbraćmi, itd. W trakcie jej trwania każdego dnia Ruch Światło–Życie archidiecezji lubelskiej publikuje fragment rozważania na dany dzień na FB, skąd każdy może ją także samodzielnie pobrać i wydrukować: TEKSTY MODLITWY I CODZIENNYCH ROZWAŻAŃ DO POBRANIA.
Z inicjatywy członków Diakonii Życia i Domowego Kościoła będzie można codziennie (19.03–25.03) o godz. 17.30 uczestniczyć w modlitwie w tej intencji w Parafii Niepokalanego Serca Maryi i św. Franciszka w Lublinie (Aleja Kraśnicka 76).
– W obronie życia modlitwa jest najważniejsza, a jednocześnie dostępna dla każdego. Kolejnym krokiem jest podjęcie refleksji nad swoją postawą "za życiem". Czy stać nas na drobne gesty codziennej życzliwości? Zwykle nie potrzeba wiele, czasem wystarczy jedno z miłością wypowiedziane zdanie. Jak reagujemy, gdy nasi bliscy spodziewają się narodzin chorego dziecka? Czy pomagamy przezwyciężyć ich strach i lęk, czy raczej go potęgujemy? Jaki jest nasz stosunek do dużych rodzin? Czy wielodzietność to w naszych oczach błogosławieństwo, czy powód do pobłażliwego uśmieszku? A co z niepełnosprawnymi i starszymi? Na ile jesteśmy gotowi pomóc: finansowo, organizacyjnie, poświęcając swój czas? – zachęcają do refleksji organizatorzy.