W związku z przyznaniem Lublinowi tego zaszczytnego tytułu, na placu Litewskim zorganizowano po raz pierwszy wydarzenie o nazwie „Drzwi otwarte lubelskich uczelni”.
Wydarzenie było skierowane do kandydatów na studia z województwa lubelskiego, jak i z całego kraju. W centrum miasta przygotowano atrakcyjną ofertę naukową z możliwością dostosowania jej do indywidualnych zainteresowań młodzieży.
Promocja studiowania
Drzwi otwarte lubelskich uczelni stanowiły niepowtarzalną okazję do tego, by sprawdzić jak i co studiuje się w Lublinie. W jednym miejscu przygotowano atrakcje w formie zabawy, konkursów, a także promocji i popularyzacji nauki. Urząd Miasta oraz lubelskie uczelnie: Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II, Uniwersytet Medyczny, Uniwersytet Przyrodniczy, Politechnika Lubelska, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej, Akademia Nauk Społecznych i Medycznych w Lublinie, Akademia Nauk Stosowanych oraz Lubelska Akademia WSEI przedstawiły swoje programy, co złożyło się na prezentację potencjału lubelskich szkół wyższych.
Wiktoria Herud z lubelskiego ratusza podkreśla, że wydarzenie wpisuje się w strategię miasta, które jest wybitnie miastem studenckim. – Otwartym dniom nadaliśmy nazwę „Studiuj w Europejskiej Stolicy Młodzieży” i z okazji dnia wagarowicza chcieliśmy pokazać kandydatom na studia, maturzystom, ale i zainteresowanej młodzieży, że do wyboru mają fantastyczne lubelskie uczelnie. Atrakcji jest sporo. Jako miasto przygotowaliśmy spacery edukacyjne, przejażdżkę zabytkowym autobusem, wyjazd do strefy ekonomicznej przybliżającej oferty pracy w mieście, spacery tematyczne i kulturalne oraz warsztaty. Informacje do szkół zostały wysłane dwa miesiące wcześniej, przypomnienie dwa tygodnie przed wydarzeniem, dlatego każdy zainteresowany mógł dziś skorzystać, biorąc w nim udział – wyjaśnia W. Herun.
Miasto studenckie
W ubiegłym roku akademickim w Lublinie, na dziewięciu uczelniach wyższych, w tym pięciu publicznych i czterech niepublicznych − studiowało 60 tys. osób. Studenci realizowali program na dwustu kierunkach studiów. Lublin zalicza się do czołówki, jeśli chodzi o studentów z zagranicy, których było w ubiegłym roku akademickim osiem tysięcy. W minionym roku lubelskie uczelnie opuściło piętnaście tysięcy absolwentów.
Czy miasto studenckie daje możliwości i stwarza szanse dla studentów i absolwentów? Wiktoria Herun podkreśla, że sama przed laty przyjechała do Lublina na studia z zakresu dziennikarstwa i była zadowolona. − Uważam, że miasto daje wiele możliwości, jeśli ktoś chce się rozwijać. Jest wyraźna współpraca ratusza z lubelskimi uczelniami, z organizacjami studenckimi czy pozarządowymi − podkreśla.
Statystyki dotyczące losów absolwentów prowadzi każda uczelnia. Jak podkreśla pracownica urzędu miasta ratusz takich statystyk nie posiada, ale prowadzi wsparcie w trakcie studiów przy praktykach i stażach, tworzy programy dla zaangażowanych żaków, także powołał studencką radę studentów. Miasto zgodnie z wypowiedzią Herun pomaga w kontakcie studentów z firmami, pomaga też w tworzeniu kierunków na uczelniach, które byłyby dostosowane do potrzeb pracodawców.
Nowoczesna oferta KUL
Podczas wydarzenia promował się również Katolicki Uniwersytet Lubelski. Specjalne stoisko przygotował popularny kierunek pielęgniarstwo, w wielu lokalizacjach placu można było spotkać studentów dziennikarstwa i komunikacji społecznej z Wydziału Nauk Społecznych KUL, którzy realizowali projekty cyfrowe. Widoczne były dwie grupy: członkowie Koła Naukowego Studentów Dziennikarstwa i Passion TV. Ich aktywność została naturalnie utrwalona w sieci. Na wyróżnienie zasługiwało również stoisko kierunku sztuczna inteligencja na Wydziale Filozofii KUL. Studenci prezentowali zbudowanego i zaprogramowanego przez siebie robota, który odbiera bodźce ze środowiska i w przyszłości może zrewolucjonizować pomoc osobom niedowidzącym i z niepełnosprawnościami. Artur Podsiadły i Dominik Witkowski, twórcy robota, podkreślają, że sztuczna inteligencja jest szansą na postęp i rozwój, na wspieranie ludzi w codziennym życiu. Mają przed sobą ambitne plany, a studiowanie sztucznej inteligencji w połączeniu z takimi przedmiotami filozoficznymi jak teoria poznania, daje ich zdaniem niezwykłe możliwości także samym studentom.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się