Gra na gitarze basowej, pisze teksty i muzykę. Razem ze swoim zespołem 23 kwietnia po raz pierwszy wystąpiła jako gwiazda koncertu „Debiuty” na Festiwalu Chrześcijańskie Granie.
W lipcu lubartowsko-lubelski zespół BeU świętować będzie 10 lat swojego istnienia. Dwa lata temu został okrzyknięty Muzycznym Odkryciem Roku 2021. To laureaci ogólnopolskiego konkursu Non Stop CCM w ramach festiwalu „Bądź jak Jezus”, uczestnicy Chrześcijańskiego Grania i Hosanna Festiwal oraz trasy Strefa Mocy+ − rekolekcji z pasją; to zdobywcy czołowych miejsc w ogólnopolskiej radiowej „Liście z Mocą”. Swoją nazwę zespół zawdzięcza inicjałom liderki − Urszuli Bednarczyk. − Choć nie ukrywam, że wiele osób wymawia tę nazwę z angielska, bo kojarzy się z hasłem be yourself, czyli bądź sobą. To ma sens − stwierdza ze śmiechem.
Droga do zaistnienia na chrześcijańskiej muzycznej scenie zespołu BeU była kręta i wyboista. Urszula Bednarczyk założyła kapelę najpierw z kolegą Przemysławem Pawlasem, później dołączył do nich jeszcze Jarosław Maksim. − Po życiowym kryzysie zwróciłam się do Pana Boga i On mnie przygarnął. Postanowiłam dawać Mu to co, najlepsze.
W 2015 roku zespół wziął udział w konkursie „Debiuty” na Festiwalu Chrześcijańskie Granie. − Co prawda nie wygraliśmy tego konkursu, ale zostaliśmy zapamiętani − opowiada Urszula.
„Królowa pokoju” na festiwalu
Pierwsze muzyczne nagrania zespołu pojawiły się na płycie „Droga ocalenia” ówczesnego kleryckiego bandu Good God. − Po udziale w „Debiutach” sami postanowiliśmy nagrać płytę. Zanim jednak ujrzała światło dzienne, czekało nas wiele niespodzianek i trudności. Przy drugiej płycie przeszkodą był już nie czynnik ludzki, ale pandemia. Nie mieliśmy możliwości zagrania żadnego koncertu premierowego − opowiada U. Bednarczyk.
Zespół stał się jednak rozpoznawalny w całej Polsce dzięki serwisom streamingowym i kanale na YT. − Chyba najmniej znani jesteśmy na Lubelszczyźnie − stwierdza ze smutkiem Urszula.
W tym roku BeU zostało zaproszone na Festiwal Chrześcijańskie Granie jako gwiazda koncertu, a Urszula Bednarczyk zasiadła w gronie jurorskim konkursu „Debiuty”. − To dla nas ogromne wyróżnienie − stwierdza. − Mieliśmy okazję zaprezentować swoją najnowszą piosenkę „Królowo pokoju”, która miała też w tym samym dniu swoją premierę teledyskową na naszym kanale. Ta piosenka to modlitwa o pokój na Ukrainie. Bardzo przeżywam to, co się tam dzieje. Tak jak mogę, angażuję się w pomoc uchodźcom − opowiada.
Z muzyką do młodych
Choć zespół nie planuje na razie wydania trzeciej płyty, to kolejne utwory sukcesywnie będą pojawiać się w sieci. − Bardzo chcemy w tej chwili promować muzyczny projekt, który działa już w wielu diecezjach, skierowany do młodych ludzi przygotowujących się do sakramentu bierzmowania − wyjaśnia U. Bednarczyk. − To projekt pod nazwą „Qulturalne bierzmowanie”, w który zaangażowani są chrześcijańscy artyści. Polega on na organizacji spotkań w gminnych lub miejskich domach kultury, w czasie których – oprócz koncertu muzyki chrześcijańskiej – odbywa się prezentacja wspólnot młodzieżowych, są świadectwa zaproszonych przez nas ludzi i wspólne rozmowy. Bardzo nam zależy, by młodzież mogła zobaczyć katolików w świecie. Myślę, że wielu młodych z mniejszych miejscowości nigdy nie było na żadnym koncercie, a nawet nie wiedzą, że jest coś takiego jak dobra chrześcijańska muzyka. A przecież to właśnie muzyka jest dla nich medium, które może wpłynąć na zaangażowanie duchowe. Moim zdaniem to jest droga do ewangelizacji. W naszym muzycznym przesłaniu zawsze jest Ewangelia.
Do tej pory, jak mówi liderka BeU, nie udało się jeszcze zainicjować akcji w naszej archidiecezji, ale Ula, która jest koordynatorką inicjatywy na terenie diecezji lubelskiej, zamojsko-lubaczowskiej i sandomierskiej, jest dobrej myśli, bo jak mówi, w wielu innych diecezjach w Polsce przedsięwzięcie ma się znakomicie. − Dostaliśmy ostatnio nawet błogosławieństwo papieża Franciszka dla tych naszych akcji.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się