- Potrzebujemy mediów, które pomagają budować mosty. Nie wznosić bariery, ale nawiązywać dialog - mówili szefowie mediów watykańskich Andrea Tornielli oraz Massimiliano Menichetti, którzy 1 czerwca gościli na KUL na spotkaniu "Nowoczesne media i technologie w komunikacji Kościoła".
Andrea Tornielli jest dziennikarzem i pisarzem katolickim, dyrektorem programowym Dykasterii ds. Komunikacji Stolicy Apostolskiej, z kolei Massimiliano Menichetti to dziennikarz i wykładowca akademicki, szef Radia Watykańskiego i Vatican News.
Od czasu reformy mediów watykańskich, jaką przeprowadził papież Franciszek w 2015 roku, wszyscy zatrudnieni w nich dziennikarze pracują w jednym miejscu i nadają w 51 językach.
– Od czasów papieża Pawła VI media są istotnym narzędziem komunikacji Kościoła. Oczywiście Jan Paweł II otworzył najbardziej Watykan na dziennikarzy, zapraszając ich nie tylko w swoje progi, ale i zabierając na pielgrzymki. To jednak nie jest początek. Sam dziennik watykański "L’Osservatore Romano" wychodzi od 1861 roku. Dziś media watykańskie to zarówno tradycyjne wydawnictwa papierowe, których nie może zabraknąć, ale i szereg serwisów internetowych, radio, telewizja i oczywiście social media. Strona Vatican News publikowana jest w 37 językach – podkreślał A. Tornielli.
– Potrzebujemy mediów, które pomagają nie dzielić, ale budować mosty. Nie wznosić bariery podziałów, ale nawiązywać dialog. Potrzebujemy mediów, które wykorzystują wszystkie nowoczesne technologie, aby komunikować dobro, budować wymianę, słuchać innych, dawać świadectwo piękna wiary chrześcijańskiej, nigdy nie zamieniając prawdy lub tożsamości w pałkę lub mur. W naszej codziennej pracy, nawet gdy musimy mówić o dramatycznych realiach, takich jak wojna, zawsze staramy się to robić, pozostawiając trochę miejsca na ziarna nadziei, ponieważ tego właśnie potrzeba – dodał dyrektor programowy Dykasterii ds. Komunikacji Stolicy Apostolskiej.
Radio Watykańskie to kolejna marka, która nadaje swój program w 1000 stacji na całym świecie. Ma także 30 stacji radia internetowego w różnych językach i zakątkach świata.
– Nie zamykamy się jednak na tradycyjnych formach. Rozwijamy też podcasty, by dotrzeć do młodego pokolenia – mówi M.Menichetti.
Kolejną dziedziną działalności medialnej jest wydawnictwo, w którym ukazują się książki autorów chrześcijańskich.
– Dziennikarze mediów watykańskich tworzą jeden zespół i uzupełniają się wzajemnie. Przy okazji różnych większych wydarzeń, czy papieskich pielgrzymek, wspólnie zastanawiamy się, jak najlepiej pokazać je światu – podkreślają A. Tornielli i M. Menichetti.
Wyzwaniem, przed którym stają media watykańskie, jest multimedialność. Cały zespół ludzi pracuje nad tym, by jednocześnie przekazywać tekst, audio i video.
– W dzisiejszym świecie, żyjącym w biegu, informacja, z którą chcemy dotrzeć musi być jasna. Dotyczy to także mediów społecznościowych, gdzie przekaz musi mieć odpowiednią formę i cechy, które prowadzą odbiorcę do głębszych treści. Naszym celem jest dzielenie się słowem, nauczaniem i świadectwem papieża z odpowiednim kontekstem. Robimy to, rzetelnie traktując naszą pracę jako odpowiedź na fake newsy i instrumentalne traktowanie papieskiego nauczania. Różnica między informacjami publikowanymi przez różne osoby prywatne w mediach, a profesjonalną informacją polega na podaniu kontekstu, a nie uproszczeniach rzeczywistości zredukowanej do sloganu. Żyjemy w społeczeństwie, w którym przyzwyczajamy się do komentowania zanim jeszcze wiemy, co się wydarzyło. Posiadanie miliona informacji nie oznacza bycia dobrze poinformowanym – podkreśla A. Tornielli.
Drugą ważną funkcją mediów Stolicy Apostolskiej jest zbieranie informacji, jakie docierają do Watykanu z kościołów na całym świecie, po to by móc je ponownie rozpowszechniać w platformach watykańskich i wielu językach.
- Newsy i dokumenty to tylko część informacji, jakimi się zajmujemy. Duży nacisk kładziemy na publikowanie historii życia i świadectw. Zainspirowała nas do tego encyklika papieża Franciszka z 2015 poświęcona ekologii integralnej i ekologii stworzenia. Jak dotąd to tekst, który przyciągnął największą uwagę nie tylko ludzi wierzących. Opowiadamy więc małe wielkie historie młodzieży, managerów, biznesmenów i wielu innych osób z całego świata, którzy poważnie potraktowali tę encyklikę i próbują ją zastosować w codziennym życiu. Już papież Paweł VI mówił, że skończył się czas nauczycieli, a zaczął czas świadków - mówi A. Tornielli
Więcej będzie można przeczytać w 24 numerze "Gościa Lubelskiego".