Blisko 300 młodych ludzi po raz 29. przyjechało do Pliszczyna. Chcą się razem bawić i razem doświadczać obecności Pana Boga.
Warunki nie są łatwe. Od czasu do czasu pada deszcz. Ci, którzy jeszcze w swoim życiu nie spali w namiocie, doświadczają w związku z tym różnych przygód.
Ale nie przyjechali tu dla wygód. Ani mokre ubrania, lekko wilgotne materace czy brak codziennych udogodnień, tak często niezbędnych dzisiejszemu nastolatkowi, im nie przeszkadzają.
Niektórzy są pierwszy raz, jak licealiści Piotrek i Magda, inni to SDM-owi weterani. Co przyciąga tych, którzy po raz pierwszy tu docierają, a co tych, którzy koniec czerwca od lat spędzają w Pliszczynie?
- To zdecydowanie ludzie - stwierdza Rafał, który do Pliszczyna przyjechał po raz 10. - Ludzie i ten klimat, który wszyscy razem tu tworzymy, bez względu na wiek, stan i oczywiście bez względu na pogodę - dodaje ze śmiechem.
Piotr i Magda dali się namówić na przyjazd znajomym. - U nas w klasie niewiele osób chodzi na religię. My jesteśmy takim ciekawym zjawiskiem dla kolegów - mówi Piotrek. - Nie wstydzimy się swojej wiary, ale też nie jest nam łatwo na co dzień o niej mówić. Tutaj czujemy się wśród swoich.
Każde spotkanie młodzieży sercańskiej w Pliszczynie ma swój temat. W tym roku hasłem jest "Bliżej Ciebie".
- Tym razem mówimy o relacjach międzyludzkich i relacji do Pana Boga - wyjaśnia ks. Łukasz Grzejda odpowiedzialny za SDM w Pliszczynie. - Ten temat "Bliżej Ciebie" jest zachętą do tego, żeby człowiek otworzył się na drugiego człowieka, wyszedł ze swoich przyzwyczajeń. Chcemy pomóc ludziom zobaczyć, że jest taka rzeczywistość, której jeszcze być może nie odkryli, bo przeszkadzają im w tym wszechobecne social media.
Młodzież jak co roku ma codzienną Eucharystię, jest integracja, wspólne zabawy, warsztaty, koncerty. Tegorocznymi gośćmi SDM są m.in.: bp Artur Ważny, Karolina i Karol Fromontowie oraz ks. Krzysztof Kołtunowicz, którego konto na TikToku obserwuje ponad 400 tys. osób.
SDM potrwa do soboty.