Jest potężnym orędownikiem w sprawach szczególnie trudnych. Wiedzą o tym dobrze duszpasterze i wierni z parafii św. Michała Archanioła z lubelskiej parafii na Bronowicach.
W tej parafii to nie była zwykła niedziela - wspólnota świętowała odpust ku czci swego patrona św. Michała Archanioła. I choć uroczystość ta przypada 29 września, to została przeniesiona na niedzielę, by w większej wspólnocie móc dziękować za jego wstawiennictwo i prosić o potrzebne łaski.
- Odpust jest czasem pogłębienia wiary. Na co dzień w pędzie życia może być trudno zatrzymać się i zastanowić nad własną relacją z Bogiem, odpust to taki przystanek, do którego każdy z nas jest zaproszony - mówi ks. Arkadiusz Paśnik, proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Lublinie.
Ta parafia ma swoje szczególne miejsce na mapie Lublina. W 2021 roku świętowała jubileusz 100 lat istnienia, ale jej tradycje są dużo starsze. To ona jest spadkobierczynią dawnej fary św. Michała, jaka od wieków istniała na Starym Mieście, jednak z powodu opłakanego stanu kościoła, któremu groziło zawalenie, została rozebrana.
- Opowieść o parafii jest zawsze opowieścią o Bogu, o człowieku, o wierze, o drodze, o zmaganiu, o wspólnocie. Trudno bez zadumy i wzruszenia myśleć o ostatnim stuleciu. Było ono burzliwe. Wznosiło człowieka na piedestał i z niego zrzucało. Opiewało bezcenną godność osoby ludzkiej, a jednocześnie unicestwiało miliony. Miniony wiek szokował rozszczepieniem. Był mieszaniną światła i mroku. Był walką zła z dobrem. Kłamstwa z prawdą. Dawał i odbierał nadzieję. Minione stulecie to opowieść o wojnie i pokoju. O dążeniu do niepodległości. O sile wiary i jej obumieraniu - mówi o historii tej wspólnoty ks. Arkadiusz.
Mszy św. odpustowej przewodniczył ks. Krzysztof Kwiatkowski - proboszcz archikatedry, który zachęcał, by uciekać się w opiekę św. Michała Archanioła.
- Św. Michał Archanioł to ten, który podejmuje walkę ze złem. Jednym z atrybutów świętego jest miecz - znak rycerskości. W życiu trzeba umieć walczyć o różne rzeczy, ale nie należy walczyć między sobą. Ludzie walczą o stanowiska, o jakąś dziewczynę, czy chłopaka, walczą ze starością. Nie każda walka jest potrzebna - mówił ks. Krzysztof.
Książka ze świadectwami parafian to prezent, jaki wierni podarowali swojemu proboszczowi.Przypomniał też, że w historii Kościoła był taki okres, gdy państwo kościelne zniknęło z mapy Europy, a papież był więziony. To wówczas ojciec święty Leon XIII miał wizję, że złe duchy chcą Kościół pokonać. Odpowiedzią na to było napisanie modlitwy: "Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy (...)". Ta modlitwa pokazuje nam, że prowadzimy też duchową walkę, występując przeciw złu, które ma konkretne oblicze. Św. Michał to nie tylko ten, kto w tej walce pomaga, ale też wyznaje wiarę w Boga. Jego imię oznacza "Któż jak Bóg". Szczególnie, gdy stajemy w obliczu różnych problemów, uczmy się tego zawołania: "Któż jak Bóg", pokładając nadzieję, że w Bogu wszystko jest możliwe - podkreślał ks. Krzysztof.
Odpust parafii był też okazją do podziękowań ks. Arkadiuszowi za 15 lat posługi proboszcza w tej wspólnocie. Niespodzianką dla niego była specjalna publikacja ze świadectwami wiernych z lat pracy duszpasterskiej ks. Arka.