Przez wiele lat był najstarszym polskim biskupem. Dopóki starczało mu sił, posługiwał wiernym, pisał książki, spotykał się z ludźmi. Wielokrotnie też udzielał wywiadów naszej redakcji, będąc świadkiem wielu ważnych wydarzeń w przeszłości.
Do setnych urodzin zabrakło mu dwóch lat, ale i tak jego wiek był imponujący. Mając 92 lata w jednym z wywiadów, jakich udzielał "Gościowi Niedzielnemu" mówił, że każdy dzień jest darem Bożym i on przyjmuje go z wdzięcznością, ceni spotkania z ludźmi, dobrą książkę, z uwagą czyta codzienną prasę, tylko tańczyć już nie może, bo nogi nie dają rady.
Pytany o swoją posługę w diecezji z dumą mówił o kościołach, jakie w latach jego biskupstwa zostały zbudowane, a były to przecież trudne czasy głębokiej komuny, która z kościołem nie chciała mieć nic wspólnego i z radością uprzykrzała życie wierzącym. Biskupowi udało się doprowadzić do budowy aż 146 kościołów parafialnych i 255 kaplic filialnych. Dzięki temu znacznie zmalały odległości wiernych z domu do kościoła.
O swoim dzieciństwie i młodości opowiadał, że mimo trudów tamtych czasów było dobre. Abp Bolesław urodził się 20 sierpnia 1921 roku w Łopienniku Górnym. Jego ojciec był bardzo prawym, pracowitym i inteligentnym człowiekiem. Wszystko potrafił zrobić. Matkę zachował w pamięci z różańcem w ręku. Było ich czworo dzieci. Oprócz Bolesława jeszcze brat i dwie siostry. Bieda w domu nie pozwalała na kształcenie dzieci, ale z pomocą przyszedł wujek ze Śląska i Bolek wyjechał do Tarnowskich Gór do gimnazjum. Swoją młodość związał także z harcerstwem, które nauczyło go nie tylko miłości do Boga i ojczyzny, ale szacunku do pracy i drugiego człowieka. Jego młodość przerwała wojna. Dzięki znajomości niemieckiego udało mu się dostać pracę w gminie, wstąpił też do Batalionów Chłopskich. W 1943 roku postanowił wstąpić do seminarium, rozeznając, że to droga, którą chciałby pójść. Na kapłana został wyświęcony w 1948 roku przez bp. Stefana Wyszyńskiego. Potem była praca wikarego w Nałęczowie, studia na KUL, posługa w seminarium i biskupstwo. Został konsekrowany w 1966 roku przez bp. Piotra Kałwę. Za dewizę przyjął słowa „In Te Domine speravi” (Tobie, Panie, zaufałem).
Biskup zmarł 6 czerwca 2019 roku w Lublinie.