Chełmianie na Kopiej Górce

W pierwszy weekend lutego grupa małżeństw z Domowego Kościoła, gałęzi Ruchu Światło–Życie z Chełma wyruszyła do Krościenka. Głównym celem było doświadczenie wspólnoty w miejscu, gdzie Ruch się rozwijał, ale też, by posłuchać opowieści tych, co pamiętają początki, zwiedzić miejsca związane z historią oazowiczów, ale też zwiedzić nowe budynki postawione i oddane dla potrzeb Ruchu Światło–Życie i dla społeczności lokalnej.

Przewodnikiem po tych wyjątkowych miejscach był moderator diecezjalny ks. Jerzy Krawczyk, który oprowadzał po domu na Kopiej Górce, po kościele Dobrego Pasterza, gdzie znajduje się grób założyciela oazy ks. Franciszka Blachnickiego, pokazał piękny, nowoczesny budynek Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka i Centrum Ekologii Integralnej z ogrodem biblijnym, salą multimedialną i pięknymi, przestronnymi salami, kuchnią i jadalnią. Oprowadził również po ścieżkach oazowych, z których pięknie widać całą miejscowość. Najważniejszymi punktami programu były: wspólna modlitwa w Kaplicy Chrystusa Sługi z domownikami Kopiej Górki, Eucharystia przy grobie sługi Bożego ks. Franciszka, wspólne posiłki, dyżury w kuchni, ale też spotkanie z Dorotą Seweryn i Stanisławą Orzeł, które pamiętają czasy ojca Franciszka. Z wielkim zainteresowaniem słuchało się opowieści z życia tych kobiet.  Opisywały, jak wyglądała praca i służba u boku założyciela. Opowiadały, jakim był człowiekiem, w jakim czasie przyszło im żyć i radzić sobie z trudami życia. Obie zwracały uwagę na wielką wiarę i zaufanie Bogu ks. Franciszka, na jego zaradność i umiejętności radzenia sobie bez narzekania w codzienności.

– Cały Ruch Światło–Życie jest darem Pana Boga i tak należy go pojmować – mówiła Dorota Seweryn z Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła, który założył w 1958 roku ks. Franciszek. To był piękny czas budowania wspólnoty, czas powrotu do źródła i czas świętowania.